Seria "Rok na..." od Naszej Księgarni rośnie w siłę. Po "Roku na targu", "Roku na placu budowy" i kilku innych genialnych odsłonach, przyszedł czas na wizytę w średniowiecznym zamku, gdzie natkniemy się na wiele ciekawych osobowości. Jeśli znacie już książki z serii, to wiecie dobrze, że na pierwszej rozkładówce znajdziecie przedstawienie występujących w książce postaci i bliżej poznacie tychże bohaterów. Tym razem mamy do czynienia między innymi z nadwornym trębaczem Jerosławem, najdzielniejszym rycerzem Sir Odolanem, zamkowymi skrzatami, czy nawet ukrywającym się w zamku Smokiem! Jak widzicie, będzie wesoło!

My korzystamy z książki jako wyszukiwanki. Na początku każdy wybiera sobie postać, którą będzie tropił na każdej z rozkładówek, a potem zaczyna się zabawa i wyścig, czyli kto znajdzie swojego bohatera szybciej. Muszę Wam od razu przyznać, że ja zawsze zostaje w tyle, bo moja sześciolatka totalnie w tym wymiata i jej sprawne, małe oko w lot wyłapuje kolejne postacie, nawet, gdy są skrzętnie ukryte! Jednakże, obie mamy przy tej serii świetną zabawę. I o to chodzi!

Swoją drogą, jestem wielką fanką ilustracji autorstwa Nikoli Kucharskiej, więc dla mnie cała ta zabawa z "Rokiem na zamku" jest jeszcze lepsza. Dzieciaki za sprawą tej książki oprócz zabawy, mają też okazję podejrzeć, jak wyglądało życie w średniowiecznym zamku. Można poznać stroje oraz zawody ludzi z tamtej epoki. Mamy więc tutaj połączenie zabawy z nauką! Jeśli więc macie w domu małych wielbicieli rycerzy i księżniczek, to zdecydowanie polecamy Wam najnowszą książkę od Naszej Księgarni!