Rok na targu - recenzja

by - piątek, sierpnia 31, 2018

Lubicie robić zakupy na targu? Ja bardzo! Świeże owoce, warzywa, mili sprzedawcy, z którymi można zamienić słówko - sama przyjemność! Nasza Księgarnia przygotowała kolejną część z serii "Rok na..." i tym razem właśnie z targiem w roli głównej. Perełka!

 

 

  Jedna z najlepszych serii Naszej Księgarni wzbogaciła się niedawno o kolejną książkę. Moja Michasia uwielbia picture booki, a "Rok na targu" bardzo się jej spodobał. Szukamy kolejnych bohaterów, opowiadamy o tym, co dzieje się w kolejnych porach roku. 

W serii "Rok w..." do tej pory ukazały się:

"Rok w mieście"---> KLIK 
"Rok w lesie" -----> KLIK 
"Rok w przedszkolu" ----> KLIK
"Rok na wsi" ----> KLIK
"Rok w Krainie Czarów" --->KLIK
  
Jak widzicie, każda książka ma miejsce w zupełnie innym miejscu, ale wszystkie mają kilka wspólnych elementów. Przede wszystkim pierwsza strona to przedstawienie postaci: bohaterowie, których widzimy na kolejnych kartach książki. W "Roku na targu" mamy do czynienia np. z Panią Słodziutką, która  piecze różne pyszności, z Panem Staszkiem, który sprzedaje ekologiczne warzywa i owoce czy np. z dozorcą Panem Mietkiem. Przeglądając kolejne postacie, mam wrażenie, że podobne osobowości spotkamy na dosłownie każdym targu, bo czy tak nie jest?

Poza tym, wszystkie książki serii na kolejnych stronach przedstawiają kolejne miesiące roku. Zmienia się układ bohaterów, zmieniają się okoliczności przyrody - to świetne wyjście do rozmów z dzieckiem na temat cech charakterystycznych kolejnych pór roku, czy tego co dzieje się na targu, co oferują kolejne stoiska. Picture booki mają wielką moc, mimo braku tekstu. 



  Gdy dziecko samo przychodzi do Ciebie z książką, siada na kolanach i chce ją oglądać, przeglądać, opowiadać o niej, to znaczy, że jest to świetna książka. I zdecydowanie tak jest w przypadku "Roku na targu". Dodajcie do tego ciekawe ilustracje, sztywne, kartonowe strony i macie idealną książkę dla malucha.

 Znacie serię "Rok w...."? Macie swój ulubiony tytuł? Jak inaczej bawicie się z dziećmi picture bookami?

Podobne wpisy

0 komentarze