Dziecięce, majowe odkrycia książkowe! – mało słów, maksimum treści!
Uwielbiamy przybywać do Was z takimi cudownymi książkami. Dziś wybrałyśmy takie, które może i nie mają dużo tekstu, ale za to jaki przekaz i urokliwe ilustracje. Coś w sam raz dla wymagających czytelników.
Muszę się Wam przyznać, że sama nie wiem, kto bardziej kocha książki dla dzieci: ja czy moje dziewczynki… Uwielbiam piękne ilustracje, totalnie kreatywne pomysły na przedstawienie różnych tematów. Dzisiaj trzymajcie się za portfele, bo przed Wami zupełnie perełki!
Renne “Dzikie zwierzęta w naturze. Niedźwiedź”
wyd.
Zdecydowanie Zuzia odziedziczyła miłość do Muminków po mnie i z wielką fascynacją zaczytuje się w tych książeczkach. Mamy ogromną nadzieję na kontynuację tej serii.
O uczuciach i rozmawianiu o nich z dzieckiem pisałam tutaj. Wtedy nie znałam jeszcze tej pięknej i jakże prostej książeczki Libby Walden. Oto bohaterem książeczki jest mały chłopiec, który występuje na każdej ze stron. Z kolei każda strona to inne uczucie: wstyd, radość, smutek, rozczarowanie. Coś, co czuje każdy z nas.
Książeczka w bardzo prosty, a zarazem poetycki sposób pokazuję, że nie ma złych i dobrych uczuć, wszystkie są naturalne i absolutnie nie można się przed nimi bronić.
“Choć łatwo jest przeoczyć je, gdy dobrze się ukryją,
To – wierz lub nie – na serca dnie, uczucia we mnie żyją.”
Ta książka to piękna, krótka poezja dziecięca i cudowne, zachwycająca wręcz ilustracje. Te dwa czynniki z pewnością ułatwią dzieciom rozpoznawanie swoich uczuć, oswajanie się z nimi i nauczą właściwych reakcji!
Od małego uczymy nasze dzieci mocy magicznych słów: proszę, przepraszam i dziękuję. Z czego DZIĘKUJĘ chyba ma największą moc. Pokazuje to ta książka pełna ilustracji i inspiracji, komu, za co i w jaki sposób możemy podziękować.
A przecież dziękować można za wszystko: za zrobienie kanapki, pożyczenie ołówka, czy ciepły uśmiech. Dziękować można każdemu i o każdej porze. Miło, gdy w podziękowaniu zrobimy coś miłego: upieczemy ciasto, zagramy w szachy, zbudujemy rakietę!
Jest tyle sposobów, by wyrazić wdzięczność. A każdy z nich jest właściwy i dobry.
Moja 2,5 – latka totalnie oszalała na punkcie “Pięknie dziękuję”. Każde sobie opowiadać, tłumaczyć kolejne ilustracje, innym razem tłumaczy je sama mnie. To zachwycające. Co dnia DZIĘKUJĘ losowi, że mogę być mamą i przeżywać tą niezwykłą przygodę!
Na pierwszy rzut oka przyjaźń niemożliwa. Królik i jeż. Mimo wszelkich odmienności zostają najlepszymi przyjaciółmi na świecie. Nie potrafią bez siebie żyć, umieją spędzać godziny na wspólnych rozmowach. Gdy jednak przychodzi jesień, a potem zima, jeż znika, a królik podejrzewa, że ich przyjaźń dobiegła końca. Nie wie tylko czemu.
Na szczęście spotkany w lesie ptak mówi mu, że jeż zapadł w zimowy sen i wiosną powinien wrócić do przyjaciela.