Czytanie na dobranoc - nowości od Naszej Księgarni
Czytanie przed spaniem to miły rytuał, który wycisza dziecko po całym aktywnym dniu. Dziś pokażemy Wam, na punkcie jakich książek ostatnio oszalały moje dziewczyny, co czytamy i oglądamy przed spaniem.
Wieczór to bardzo przyjemna część dnia. Chyba najszczególniej dla mnie samej. Zmęczona po całym dniu biegania za Michaliną i znoszenia zuzinych foszków wiem, że moje gwiazdy zaraz padną i będę mieć chwilę dla siebie. Jednak zanim to się stanie, pora na nasze wieczorne rytuały: kąpiel, czytanie, przytulanki!
Co czytać dzieciom przed snem?
Wieczorna lektura zdecydowanie powinna wyciszyć i uspokoić dziecko. Ważne więc, by nie było w niej jakiś nagłym zmian akcji, wielkich przygód. Bardzo ważne jest również pozytywne zakończenie, nawet gdy czytamy jedynie fragment książki, postarajmy się by skończyć w momencie, gdy nasz bohater jest szczęśliwy i zadowolony.
Coś, co utuli do snu malucha....
"Dusia i Psinek-Świnek" to opowieść o Madzi, małej dziewczynce, która ma przed sobą pierwszy dzień w przedszkolu. Niezwykle się denerwuje tym wydarzeniem i zastanawia się jak to będzie... Marzy o tym, by nie być tam sama, dlatego mama szyje jej uroczego pluszaka, którego imię mamy w tytule książki.
Gdy Dusia wchodzi do przedszkola jest jednocześnie pełna obaw i nadziei... Niby inne dzieci uśmiechają się przyjaźnie, ale niestety przy bliższym poznaniu wydają się dziwne: Tomek cały czas skacze, Monika gryzie, a Joasia jest niemiła.
Szybko okazuje się jednak, że wystarczy chwila zabawy, a wszelkie niepokoje znikają, a Dusia zaczyna lubić swoje przedszkole i otaczające ją dzieci. Nawet Psinek- Świnek, przeżywa tam niesamowite przygody, kiedy ląduję w czerwonym czajniczku Tomka!
Książeczka jest bardzo łatwa i przyjemna w odbiorze. Justyna Bednarek kolejny raz pokazała, że jest mistrzem literatury dziecięcej i, że jej książki kocha się od pierwszych stron! Dusia oswaja dzieci lękiem separacyjnym i pokazuję, że strach ma wielkie oczy... Moja Miśka każe sobie, czytać przygody Dusi kilka razy w tygodniu. Totalnie przepadła!!
A gdy zamiast czytać wolimy pogadać i pogłówkować, wybieramy.....
"Kolorowy las" i "Kolorowe morze" to dwie urocze, kartonowe książeczki, które ćwiczą spostrzegawczość malucha. Która ośmiornica ma okulary? Który konik nie żyje w wodzie? Który borsuk idzie w inną stronę niż zwykle?
Te i inne pytania czekają na rozwiązania. To kolejne pozycje Naszej Księgarni, które w naszym domu okazały się hitem. Sprawdzają się zarówno przed snem jak i do studiowania na nocniku! Mała rzecz, a cieszy!
Zadziwia mnie wiele razy to, jak szybko maluchy wyłapują CO nie pasuje! Czasem nawet sprawniej, ni my, dorośli. To naprawdę zachwycające.
Co wyciszy starszaka??
Wszystkie opowieści są idealnie skrojone do usypiania. Są bezpieczne, łagodne, przyjemne. Tak przyjemne, że dziecko z pewnością podczas ich słuchania zrelaksuje się, a powieki staną się ciężkie.... Tak ciężkie, aż w końcu opadną....
Opowieści zawarte w książce są też idealnej długości: nie za krótkie, ani nie za długie. W sam raz!
Na pewno każdy z Was znajdzie swoje ulubione opowieści. Moja Zuza szczególnie polubiła Kózkę Fionkę, stworzoną przez Zofię Stanecką. Kózka wędruje po Drodze Mlecznej i spotyka Almeteę, pramatkę wszystkich kóz. Oprócz tego, szczególnie upodobałyśmy sobie także Szczęściarza, małego kotka, który szuka recepty na szczęście!
Jestem naprawdę zauroczona "Dobranockami na pogodę i niepogodę". To strzał w dziesiątkę. Cudowne ilustracje, ciekawe i przesympatyczne opowieści, sprawiają, że z miłą chęcią po lekturze można oddać się wypoczynkowi!
Za wszystkie powyżej zaprezentowane książki dziękujemy
A czy Wy czytacie dzieciakom przez spaniem? Mają jakąś ulubioną książkę na tą okazję??
0 komentarze