Kryminał z serialu Pułapka - 'Bestia' Olga Sawicka

by - poniedziałek, stycznia 06, 2020


Jeśli są tu jacyś fani serialu Pułapka, na pewno dzisiejszy tytuł brzmi dla Was znajomo! Serialowa bohaterka, Olga Sawicka jest bowiem poczytną autorką kryminałów, a "Bestia" to jej najbardziej znana książka. Okazuje się, że to również naprawdę kawał dobrej książki z przemyślaną fabułą i  bardzo ciekawym wątkiem kryminalnym.

 

Jest rok 1976, młoda milicjantka Ada Krzesicka zostaje przeniesiona za romans z przełożonym, ze stolicy aż do Suwałk. Nie czuje się tam "u siebie", miewa różne myśli, ale okazuje się, że pewna ciekawa sprawa zmienia nieco jej nastawienie do nowego miejsca pracy. Oto następuje seria tajemniczych zabójstw młodych blondynek, którym oprawca usuwa... oczy i na miejscu zbrodni pozostawia lekko różaną woń perfum! Komendantowi zależy, by jak najszybciej odnaleźć mordercę. Szybko okazuje się, że w tej zamkniętej społeczności każdy ma jakieś swoje mroczne tajemnice, co wcale nie pomaga szybko rozwiązać sprawy! Kto jest mrocznym mordercą i jaki ma motyw? 

Lubię takie kryminały, których akcja rozgrywa się w czasach bez komórek, specjalistycznych superczułych sprzętów, gdzie prawdziwą bronią jest intuicja i doświadczenie śledczych! Bohaterka książki, Ada Krzesicka to glina z powołania. Nie pracuje po to, by odhaczyć kolejny dzień, chce wymierzyć sprawiedliwość i złapać przestępce. Robi więc wszystko, by poznać motyw sprawcy i jest w tym naprawdę świetna. Choć w książce podejrzanych nie brakowało, ona świetnie radzi sobie z ich eliminacją, nawet jeśli z jej wyborami nie zgadzają się przełożeni. Co więcej, to bohaterka o wielu twarzach. Z jednej strony widzimy jej siłę i hardość, z drugiej strony poznajemy jej wrażliwą twarz. 

Sama fabuła i konstrukcja wątku kryminalnego jest niezwykle ciekawa i zasługuje na naprawdę dużą pochwałę. Bardzo podobało mi się również stopniowe obnażanie przeszłości i tajemnic kolejnych podejrzanych. Okazuje się bowiem, że nawet gdy bardzo się postaramy, historii nie wymażemy jak gumką myszką. Ktoś zawsze COŚ zapamięta, a nawet najmniejszy szczegół może mieć kolosalne znaczenie. 

Język książki jest prosty i lekki, dzięki czemu całość czyta się naprawdę szybko. Poza tym jest tutaj wszystko, czego wymagam od dobrego kryminału: dreszczyk emocji, dużo poszlak i ciekawe tło społeczne! Naprawdę dobry debiut, który aż prosi się o kolejne książki!

 

Podobne wpisy

0 komentarze