O.S.T.R - 'Brzydki, zły i szczery'

by - niedziela, czerwca 23, 2019


Jest rok 2006, zaczynam liceum, którego swoją drogą szczerze nie znoszę! W tym samym roku OSTR wydaje swoją siódmą z kolei płytę "7". Na jego muzykę trafiam dzięki chłopakom, których poznałam na obozie letnim i których marzeniem było w przyszłości być raperami z prawdziwego zdarzenia, tak jak Adam. Przepadłam w tej muzyce, słuchałam w kółko na moim discmanie i chciałam coraz więcej. Tak jest do tej pory. Kupuję kolejne płyty, chodzę na koncerty i jaram się od lat tymi samymi kawałkami. Dlaczego? Pewnie dlatego, że Adam Ostrowski oprócz tego, że jest świetnym tekściarzem, wizjonerem gatunku, to na dodatek ma ludziom do powiedzenia sporo fajnych rzeczy! Jakże duża była moja radość, gdy dowiedziałam się, że na rynku wydawniczym ukaże się jego pierwsza książka!

 

Lektura "Brzydki, zły i szczery" poszła mi naprawdę ekspresowo. Nie tylko ze względu na to, że uwielbiam Ostrego, ale również dlatego, że posługuje się on prostym, przystępnym językiem, pisze ciekawie i pokazuje swoją prywatność, co zawsze jest interesujące dla fanów. Książka podzielona jest na krótkie rozdziały, uszeregowane chronologicznie, od czasów, kiedy Adam chodził jeszcze do szkoły, zachłysnął się amerykańskim hip hopem i nagrywał nielegale do kilku lat wstecz, kiedy stanął oko w oko ze śmiercią, gdyż podczas jednego z koncertów pękło mu płuco. Z książki wyłania się nam obraz człowieka żyjącego muzyką i dla muzyki. Zupełnie tak, jakby na świecie nie istniało nic innego. Sam OSTR przyznaje, że w przeszłości niejednokrotnie przedkładał muzykę nad rodzinę, dopiero problemy ze zdrowiem pomogły przewartościować pewne kwestie.

Często my, odbiorcy muzyki (niezależnie jakiego gatunku) jesteśmy przekonani, że życie naszych idoli to bajka. Nic bardziej mylnego. Adam Ostrowski uświadamia swoich fanów, że większość dni w roku spędza w samochodzie, niewiele zostaje czasu dla rodziny, sen, nie mówiąc już o wakacjach lub zwyczajnym relaksie. 

Dla kogo jest "Brzydki, zły i szczery"? Na pewno dla tych, którzy już od dłuższego czasu słuchają muzyki Ostrego, ponieważ znajdziecie tu ciągłe odwołania do starych płyt, muzycznych współprac i wszystkiego co związane z całą twórczością Adama. Od zawsze byłam fanką poczucia humoru tego gościa, niejednokrotnie podczas czytania chichrałam pod nosem! Co więcej, nie wiem, czy wiecie, ale w tym roku Adam zadebiutuje jako stand uper! We wrześniu wybieramy się na jego występ! Myślę sobie, że to prywatnie naprawdę fajny i pozytywny człowiek. Jest autentyczny i widać to na każdym kroku jego twórczości. Książka pełna jest zabawnych anegdot, które zapadają w pamięć. Historia o tym, jak podczas pierwszego spotkania z przyszłym teściem Ostry poczęstował go trawką (a teść a jakże nie odmówił) jest hitem... Jest tego więcej! Wiele z tych anegdot pokazuje, że w życiu nie ma przypadków i wszystko dzieje się po coś!




"Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko ludzie, którzy zbyt szybko rezygnują"

Jeśli lubisz muzykę OSTR, cenisz go jako muzyka, producenta, rapera i chcesz wiedzieć o nim więcej to zdecydowanie polecam Ci książkę "Brzydki, zły i szczery"! To nie tylko książka o Adamie, ale również o najlepszych czasach polskiego hip hopu, bo to co teraz robi z tą muzyką młode pokolenie woła o pomstę do nieba! Mistrz jest tylko jeden!





 

Podobne wpisy

0 komentarze