Jak zachęcić dziecko do mówienia?

by - niedziela, czerwca 02, 2019

Pierwszy krok, pierwsze wypowiedziane przez dziecko słowo to niezwykłe momenty w życiu każdego rodzica! Nagle widzimy, że pod naszym okiem z dnia na dzień coś się zmienia. Nasz maluch się rozwija i umie coraz więcej.  I choć każde dziecko rozwija się w innym tempie, to warto ten rozwój wspomagać. Jak więc na przykład zachęcić dziecko do mówienia?

 Obie moje córki zaczęły chodzić dosyć późno (jedna miała 15 miesięcy,  druga 14), jeśli chodzi zaś o mowę zaczęły tą czynność w tempie ekspresowym. Odkąd każda z nich skończyłą niespełna 1,5 roku buzia im się nie zamyka. Są jednak dzieci, które potrzebują na naukę tej umiejętności nieco więcej czasu. My, jako rodzice możemy pomóc naszym pociechom i to w czasie codziennych zabaw, czy prostych czynności.

 

Dzieci komunikują się z dorosłymi od momentu urodzenia. Najpierw czynią to za pomocą płaczu, potem gaworzą, aż w końcu w ich ustach pojawiają się pierwsze słowa. Nauka mowy jest niezwykle ważna, nie tylko pozwala na tworzenie jasnych komunikatów, ale również odgrywa istotną rolę w rozwoju społecznym dziecka. Choć każde dziecko rozwija się we własnym tempie, nie znaczy to, że my nie możemy poczynić pewnych kroków, by naukę mówienia ułatwić i upłynnić. Co ciekawe, nie jest to wcale tak trudne, jak mogłoby się wydawać....

Jak zachęcić dziecko do mówienia?

Mów jak dorosły!

Pamiętam, że w czasie studiów powtarzano nam, żebyśmy pilnowali się zarówno w pracy z dziećmi, jak i w procesie wychowania własnych pociech przed używaniem dziecięcych wyrazów, zdrobnień, neologizmów. Nawet, gdy Twoje dziecko ma swój własny "uroczy" słownik, nie korzystaj z niego i nazywaj rzeczy ich prawidłowymi nazwami. Dzięki temu wspomożesz rozwój jego mowy i ustrzeżesz przed dezorientacją Twojego malucha.

Mów, mów i jeszcze raz mów

Czym wcześniej dziecko będzie miało do czynienia z językiem i mową, tym płynnie przebiegnie jego rozwój pod względem nabywania mowy. Nie przejmuj się tym, że Twój maluszek ma dopiero kilka miesięcy: mów do niego jak najczęściej. Możesz gotować obiad i opowiadać mu co po kolei robisz, możesz głośno czytać mu artykuły w gazecie lub tekst ulubionej książki. Śpiewaj, żartuj, mów! Dziecko uczy się na zasadzie doświadczenia, co oznacza, że nauczy się danej umiejętności, gdy będzie z nią obcował. 

Świat jest pełen dźwięków!

Naukę mowy fajnie zacząć od naśladowania różnych dźwięków, które słyszymy dookoła. Może to być szczekanie psa, szum wody, czy pukanie do drzwi. Szukajcie dźwięków dookoła i próbujcie je wspólnie naśladować. 

Słuchaj i reaguj!

Dzieci uwielbiają być w centrum zainteresowania! Nawet, gdy nie wiesz co Twój maluch do Ciebie gaworzy, słuchaj i dawaj znać o tym, że to robisz. Odpowiadaj: "Naprawdę?", "Opowiesz mi coś jeszcze?", "Niesamowite". Dziecko poczuje się ważne i zachęcisz je tym samym, do dalszych wywodów. Nauka mowy to przede wszystkim trening, więc stwarzaj sytuację, które pozwolą dziecku trenować tą umiejętność.

Czytajcie, oglądajcie książeczki

Nie byłabym sobą, gdybym nie wspomniałam o wykorzystaniu książek w nauce mówienia. W wieku 1-2 lat świetnie sprawdzą się picture booki, pełne szczegółów, o których możesz opowiadać różne historie "prosto z głowy". Hitem wśród rodziców od kilku lat jest również urocza seria o Puciu. Dzieciaki kochają Pucia, a tak sie składa, że Nasza Księgarnia właśnie wydała kilka książeczek z myślą o najmłodszych, którzy mają przed sobą naukę mowy. Książeczki są małe, poręczne i dostosowane do wieku 1-1,5 roku. 



Dzięki tym książeczkom możecie na różne sposoby bawić się z dzieckiem. Możecie powtarzać różne odgłosy, opowiadać o tym, co robi Pucio, wskazywać różne elementy. Książeczki idealnie wspomagają rozwój mowy i jest to potwierdzone przez setki rodziców, którzy nie wyobrażają sobie bez Pucia domowej biblioteczki swoich maluchów!

Wspomaganie rozwoju mowy dziecka jak widać wcale nie jest niczym trudnym. Ważne, by o prostych sprawach pamiętać na co dzień i jak najczęściej stwarzać okazję do mówienia i słuchania. 

Kiedy Wasze maluchy zaczęły gadać? Przyszło to im naturalnie, czy raczej z trudem??
 

Podobne wpisy

0 komentarze