Reksio, Elmer i dobranocki, czyli nowości wydawnicze od Papilon

W tym miesiącu znowu do naszej biblioteczki trafiło mnóstwo cudownych książek dla dzieci. Dzisiaj mamy przyjemność pokazać Wam, co w ostatnim czasie ukazało się nakładem wydawnictwa Papilon. Każde dziecko znajdzie coś dla siebie!
“Moje ulubione dobranocki” to zbiór niedługich, ale niezwykle ciepłych, spokojnych i mądrych opowieści dla dzieciaków. Wszystkie wyszły spod pióra uznanych polskich autorów. Są wśród nich historie między innymi: Ireny Landau, Edyty Zarębskiej, czy Liliany Fabisińskiej.
Historie łączy to, że są pozytywne, radosne i miłe, a więc idealnie nadają się do czytania przed spaniem, kiedy dziecko po całym dniu wrażeń w przedszkolu czy w szkole potrzebuje się wyciszyć, aby udać się na zasłużony odpoczynek. Gorąco Wam polecamy tę książeczkę, sprawdzi się idealnie jako gwiazdkowy prezent.
Pamiętam, że jako dziecko uwielbiałam przygody tego psiaka. Moje dzieci nie znają go z bajek telewizyjnych, lecz właśnie dzięki serii książkowej Papilonu. To cudownie, że wydawnictwo nie pozwoliło zginąć tej legendarnej kreskówce. Dzięki temu kolejne pokolenia mogą cieszyć sie przygodami Reksia!
“Reksio- Zimowa przygoda” to opowieść o tym, jak psiak po raz pierwszy widzi śnieg. To niesamowite, że pierwszy śnieg w każdym wywołuje tak ogromny entuzjazm i radość. Nieważne, czy jest się człowiekiem, czy też zwierzakiem! Tak więc Reksio i jego przyjaciele z podwórka wpadają na szalony pomysł: postanawiają zorganizować zawody olimpijskie. Co z tego wyjdzie? O tym musicie przeczytać już sami!
Jak pewnie wiecie, najlepszym przyjacielem Reksia jest Adaś. W opowieści “Reksio. Niezawodny przyjaciel” Adaś nieco podrósł i stał się mądrym i fajnym chłopakiem. W ramach zajęć szkolnych postanawia wziąć udział w akcji wolontariatu, w czasie której ma pomagać poszkodowanym przez los zwierzakom. Jak widzicie temat książeczki jest niezwykle aktualny i ważny. Opowieść pokazuje, że pomagać można na wiele różnych sposobów. O takich sprawach warto pisać i mówić jak najwięcej. A jeśli na dodatek jest to przekazane w tak przystępnej i przyjaznej formie jak w tym przypadku, tym lepiej.
Obydwie książeczki są kolorowe, ciekawe i mimo upływu lat, niezwykle aktualne. Jestem przekonana, że Reksio ma swoich wiernych fanów nawet wśród najmłodszych dzieci. W końcu to bardzo sympatyczny piesek!
Która z dzisiejszych propozycji szczególnie wpadła Wam w oko? A może macie już którąś z nich w domu??