Spotkajmy się w Łodzi III - relacja ze spotkania

by - wtorek, listopada 28, 2017

Coraz częściej wiele osób zadaje mi różne pytania dotyczące blogowania. Kiedy znajduję na to czas? Czy zarabiam na tym? Czy mi się w ogóle chce. Uważam, że ten, kto nigdy nie miał swojej strony, nie zrozumie do końca, co to nam, blogerom daje.  Pisałam o tym kiedyś tekst, więc jeśli jesteś ciekawy, zapraszam do lektury. Ze wszystkich wymiernych i niewymiernych korzyści najważniejsze są dla mnie nowe znajomości oraz zdobywanie wiedzy. Dlatego też, po raz kolejny wzięłam udział w spotkaniu blogerek Spotkajmy się w Łodzi. A o tym jak się bawiłam i czego się nauczyłam dowiecie się za chwilę.

 

 

To już trzecia edycja łódzkiego spotkania. Kolejny raz główną organizatorką wydarzenia, która jak zwykle dopięła wszystko na ostatni guzik była Sylwia, autorka bloga Zadbana Mama. Sylwia znowu zapewniła nam nie tylko świetną miejscówkę (restaurację Tubajka), ale także rozrywkę o ogromny zastrzyk wiedzy, niezbędnej w blogowaniu!

W lutym, gdy pierwszy raz w życiu brałam udział w takim spotkaniu, byłam strasznie poddenerwowana, teraz czułam się już o wiele pewniej, tym bardziej, że sporo osób już znałam. Zaproszone dziewczyny to autorki blogów o różnej tematyce. Jedno jest pewne - łączy nas pasja i chęć dzielenia się przeżyciami i doświadczeniem!

 
 Pierwszy punkt spotkania bardzo mnie zaskoczył, otóż każda z nas miała za zadanie uszyć własną kosmetyczkę. Żeby była jasność, w życiu nie siedziałam przy maszynie. Na całe szczęście krok po kroku prowadziła nas Gosia, z bloga MYou, która w towarszystwie specjalistów z firmy Wójcik (producent maszyn do szycia). Jak się szybko okazało, maszyna polubiła mnie, a ja ją! I tak oto powstała moja pierwsza w życiu uszyta własnoręcznie rzecz!






Gdy już każda z nas stworzyła swoje małe cudeńka, przyszedł czas na poważne sprawy. Odwiedziła nas Pani Anna Pytkowska, która  założyła chyba najbardziej znany agregat blogów, czyli Zblogowani.pl, a oprócz tego sama jest blogerką kulinarną. Opowiadała nam ona o współpracy z blogerami z perspektywy agencji reklamowych. Był to bardzo ciekawy wykład, który przede wszystkim uświadomił nam jak ważne jest dbanie o wygląd naszej strony, oraz jej czytelność. Nawet małe rzeczy mają znaczenie w tym jak jesteśmy postrzegani!



Następnie ten sam temat poznaliśmy z zupełnie innej strony, czyli z punktu patrzenia blogera. Prelegentką była Wiola, autorka bloga Mama Bloguje, która na swoim koncie ma całą masę współprac z markami, a więc jest prawdziwą ekspertką. Opowiedziała nam o tym, jak łatwo dać się znaleźć, w jaki sposób starać się o pozyskanie nowej współpracy, co zrobić, by być rzetelnym w swojej pracy. Mi osobiście, ten wykład bardzo wiele dał i usystematyzował moją wiedzę. Fajnie, że bardziej doświadczone koleżanki chętnie dzielą się z innymi doświadczeniem. 



Gdy już wysłuchałyśmy Wioli, swoje produkty zaprezentowała nam marka Lipiqharm, produkująca serum np. na bazie witaminy E, czy A. Mogłyśmy przetestować próbki i sprawdzić, który kosmetyk będzie dla nas najlepszy. Oprócz upominków w postaci kosmetyków, czekała nas również słodka niespodzianka od marki, pyszny, kremowy tort! 



 Przyznam, że z niecierpliwością czekałam na kolejną prezentację, czyli pokaz regulacji brwi metodą nitkowania. Panie z firmy Now Brow opowiedziały nam skąd wziął się ich pomysł na biznes, skąd pochodzi ta metoda, a następnie na naszej koleżancie Marcie pokazały efekty nitkowania. Oprócz tego, chętnie osoby otrzymały od Now Brow vouchery na zabieg. Ja wybieram się przed świętami i z przyjemnością pokaże Wam efekty!


Mistrzem fotografii nie jestem, nic więc dziwnego, że mój profil na Instagramie obserwuje ledwo 480 osób... Słabiutko! Jednak i na to znajdzie się sposób! Iza, z bloga Nianio, której profil na IG obserwuje prawie 33 tysiące osób opowiadała nam jak robić zdjęcia, które przyciągną oko obserwujących i jak później ich przy sobie utrzymać. Iza przekazała nam taką dawkę wiedzy i tyle cennych rad, że teraz każda z nas musi zostać gwiazdą Instgrama! Dziękujemy Iza!


Całe spotkanie przebiegło w miłej i bardzo sympatycznej atmosferze. Przy okazji spotkania zrobiłyśmy książkowe wymiany, dzięki, którym na mojej półce miejsca już brak! Teraz szykuję się na blogowe Mikołajki w Tubajce i nie mogę się już doczekać, będzie odjazdowo! To bardziej niż pewne!

Dzięki świetnemu fotografowi Jakub Placzyński, nie musiałyśmy martwić się cykaniem fotek, tylko mogłyśmy skupić się na wykładach!

A oto sponsorzy naszego spotkania i upominki, które dostałyśmy!



  






























                A oto uczestniczki spotkania

ZadbanaMama (organizatorka

Podobne wpisy

0 komentarze