Raphael Martin & Guillaume Plantevin – “Super zwierzaki” recenzja



Każde dziecko fascyjnuje
się super bohaterami. Batman, Spiderman i cała reszta tej zgrai zadziwia swoimi
nadprzyrodzonymi mocami. A czy wiecie, że wkoło nas aż roi się od prawdziwych
realnych stworzeń z super zdolnościami? Tak, tak to „Super zwierzaki”, czyli
kolejna genialna książka od naszego ukochanego wydawnictwa Babaryba.

Autorzy książek dla
dzieci prześcigają się w pomysłach jak zainteresować młodego, wymagającego
czytelnika i zrobić na nim wrażenie. Jak połączyć przyjemne z pożytecznym… To
nie lada sztuka, ale Raphaelowi Martinowi i Guillaume Plantevin’owi się to
udało z całą pewnością. Przywdziali oni zwierzakom maski i peleryna godne super
bohaterów i udowodnili, że są nimi naprawdę.
Czy
wiecie, że…
– największą supermocą
lwa jest jego żona?
– żółwią skórzastym
zdarza się pomylić reklamówkę z meduzą i udusić się nią? (to akurat smutny
przykład super niefartu)
– piranie są w
rzeczywistości strasznymi tchórzami?
Te i setki innych
ciekawostek czekają na Was i Wasze pociechy w tej niesamowitej książce. Każda strona
to inne superzwierzę i jego ilustracja. Autor książki opowiadając o danym
zwierzaku wymienia jego: superdziecińśtwo, superszpan, supersztuczkę, ale
również superczułe punkty. Układ książki widoczny na zdjęciach poniżej sprawia,
że całość jest bardzo czytelna i przejrzysta. To ogromny plus, choć fakt
faktem, że dla mnie książka minusów nie ma żadnych. Jest niesamowita i
fascynująca. Wiele ciekawostek w niej zawartych jest dla mnie totalną nowością.

Wydawnictwo dedukuję tą
publikację dla dzieciaków w wieku 6-10 lat i chyba rzeczywiście zgadzam się z
tym przedziałem wiekowym.
Jeśli chcecie sprawić
wakacyjną frajdę Waszemu dziecku, konicznie zaopatrzcie go w tą książkę. Jest
świetnie wydana, pięknie ilustrowana, a ciekawostki w niej zawarte pozwolą Wam
i dzieciakom zabłysnąć w towarzystwie. Super bohaterzy są tak blisko jak nigdy
dotąd!


Czy Wasze dzieci lubią
książki o zwierzakach? Myślicie, że „Super zwierzaki” przypadłyby im do gustu??
Za egzemplarz “Super zwierzaków” dziękujemy wydawnictwu