Sprzedawca szczęścia

by - poniedziałek, lutego 27, 2023


 Czym jest dla Ciebie szczęście? Czy związane jest z rzeczami materialnymi, czy jest bardziej nieuchwytne? Dzięki cudownej książce od wyd. Adamada możecie zainicjować z waszymi pociechami ważną i mądrą rozmowę o szczęściu.

Pierwsze, co rzuca się w oczy patrząc na "Sprzedawcę szczęścia" są cudowne ilustracje, które wypełniają książkę. Jednak nie tylko one są wartością tej książki. Jest też urzekająca, alegoryczna treść, którą zdecydowanie warto poznać. Bohaterem książki jest gołąb, na pierwszy rzut oka przypomina on akwizytora, obwoźnego handlarza, który próbuje sprzedawać innym ptakom szczęście w słoiku. Tak, dobrze przeczytaliście! Czy szczęście można w ogóle zmieścić w słoiku? Podobno tak, ale jeśli nie, to zawsze można kupić zestaw rodzinny, czyli o wiele większą dawkę szczęścia. Gołąb jest personą znaną, ludzie wyczekują jego przyjazdu. Z klientami bywa różnie: niektórzy kupują bez marudzenia, inni próbują się ze sprzedawcą targować, jeszcze inni zbywają go, twierdząc, że oni szczęścia wcale nie potrzebują.

Podczas jednego z handlowych objazdów Pan Gołąb gubi jeden ze słoików. Znajduje go Pan Mysz i zadowolony z tego, że znalazł porządny, pusty słoik, zbiera go do domu. Pusty słoik to akurat to, czego potrzebuje!

Piękna, krótka i tak wielowarstwowa opowieść, którą każdy może odebrać na swój własny sposób. Co znalazłoby się w Twoim słoiku?





Post powstał we współpracy z wyd. Adamada

Podobne wpisy

0 komentarze