'Mordercza Adelka. To nie moja wina!'

by - niedziela, lutego 14, 2021


 Muszę Wam powiedzieć, że dawno żadna książka dla dzieci nie rozbawiła mnie tak, jak Mordercza Adelka. Co za poczucie humoru, co za charakterna dziewczynka! Wcale nie dziwi mnie fakt, że komiks ostatnio robi furorę!

Gdy byłam dzieckiem, byłam bardzo grzeczna, cicha, "poukładana". Nadal mam problemy z brakiem asertywności, przez co często wkopuje się w dodatkową pracę i totalnie niechciane rzeczy. Pierwsza myśl, gdy sięgnęłam po komiks o Morderczej Adelce, to "jak chciałabym być chociaż odrobinę taka jak ona!". Ta mała rudowłosa dziewczynka układa świat po swojemu, nie daje sobie w kaszę dmuchać i zdecydowanie nie zwraca uwagi na to, co myślą na jej temat inni! Przy okazji ma szalone pomysły, które czasem przerażają nawet jej rodziców, którzy zdecydowanie nie mają z nią łatwego życia. Jedno jest jednak pewne: to nietuzinkowa osobowość!

Komiksy o Adelce składają się z wielu jednostronicowych opowieści. Nie pomyślałabym nigdy, że można zawrzeć tyle treści w trzech - czterech rysunkach. Da się, a to dzięki humorowi, który kipi wręcz z każdej sytuacji, której główną bohaterką jest Adelka. Wystarczy spojrzeć na historię poniżej.



Muszę Was jednak odrobinę ostrzec, ponieważ historie o Adelce bywają mocno kontrowersyjne. Mnóstwo tu czarnego humoru, który niektórym dorosłym może się zwyczajnie nie spodobać. Ja tam jednak jestem luzaczką i na niektóre treści patrzę zwyczajnie jak na zwykły dowcip sytuacyjny. Przecież nasze dzieciaki też niejednokrotnie zaskakują pomysłami prosto z kosmosu! Zdecydowanie najmniej zazdrościć można zwierzakom tytułowej Adelki, które nie mają z nią łatwego życia, bo ich właścicielka miewa niemal szatańskie pomysły. 

Mimo, że historie o Adelce są bardzo krótkie, to nie jest to książka skierowana do maluchów. Zdecydowanie nie. Osobiście myślę, że ten specyficzny (choć urzekający) humor docenią dzieciaki w wieku 10+ i oczywiście niektórzy rodzice. Jedno jest pewne: nie raz zostaniecie rozbawieni do łez!







 

 

Podobne wpisy

0 komentarze