Ferie z dziećmi - Planszówki od Naszej Księgarni polecają się na wspólny czas

by - piątek, stycznia 18, 2019

Wasze dzieci są przed czy w czasie ferii zimowych? Jak lubicie spędzać ten czas? Wolne wieczory idealnie nadają się do przetestowania nowych planszówek. Dzisiaj damy Wam ich prawdziwy zastrzyk! Znajdzie się coś dla początkujących, jak i doświadczonych graczy.

 

 Choć wydawnictwo Nasza Księgarnia zajęło się planszówkami stosunkowo niedawno, to robią to naprawdę świetnie. Wydają mnóstwo świetnych tytułów, dbają o jakość i wartości estetyczne. Dzisiaj pokażemy Wam aż pięć nowości!

 

Ślimaki to mięczaki


Co znajdziecie w środku pudełka?
W pudełku znajdziecie instrukcje, bardzo kolorową planszę, drewniane ślimaki w sześciu kolorach, płytki ze ślimakami, 4 kostki z kolorami ślimaków, żetony punktacji

Dla kogo?
Gra według wydawcy jest przewidziana od 5 roku życia, ale myślę, że zagracie również bez problemu z ogarniętym czterolatkiem. Nie myślcie jednak, że to gra wyłącznie dla dzieci! Dorośli również będą mieć przy niej wielką frajdę, bo element tajemnicy i rywalizacji pobudza do działania.

cena katalogowa: 59,90 najtaniej kupisz TUTAJ


 Jaki jest cel gry?
Gracze na początku gry losują żetony z kolorami ślimaków, nie mogą zdradzać ich innym zawodnikom. Jak wszyscy wiemy ślimaki nie są najszybszym zwierzętami świata. Każdy gracz rzuca czterema kostkami i przesuwa odpowiedniego ślimaka o jedno pole do przodu. Zadaniem graczy jest to, by ślimaki w wylosowanych przez nich kolorach doszły na metę jako ostatnie. Czym dalej ślimak znajduje się od mety, tym więcej punktów zdobywa gracz.

Dokładnie zasady:



Nasza opinia:

Ślimaki to ostatnio hit w naszym domu!  Jest to gra dosyć mocno losowa (rzuty kostkami), ale trzeba przecież również ruszyć mózgownicą, zadziałać strategicznie! Po kilku rozgrywkach, moje cwane dziecko po rzucie kostką przystępowało do planowania swoich ruchów. Wychodzi jej to naprawdę mistrzowsko, bo ogrywa mnie niemal za każdym razem. 
Pokochaliśmy również ślimaki za piękną oprawę graficzną stworzoną przez naszego ulubionego ilustratora Macieja Szymanowicza! Jest kolorowo, zabawnie, czego chcieć więcej?


Daję słowo!




Co znajdziecie w pudełku?
160 kart (111 literek oraz 49 zadań), instrukcja

Dla kogo?
Sugerowany przez wydawcę wiek odpowiedni do rozpoczęcia gry. Ja rzeczywiście się z tym zgadzam, grałam z moją dziesięciolatką i potrzebowała sporo czasu na swój ruch, czasami musiałam jej pomagać. 
Poza tym to gra dla wielbicieli szarad i łamigłówek. Wymaga wytężonej pracy szarych komórek!




Co jest celem gry?

Gra polega na tworzeniu nowych słów na tych układanych n początku rozgrywki. Im trudniejsze zadanie z kart wykonacie, tym więcej punktów otrzymacie. Zwycięża osoba z największą liczbą punktów.

Zasady:

Przed rozpoczęciem rozgrywki układacie dowolne pięcioliterowe słowa z dostępnych liter. Ich ilość zależy od ilości graczy My najczęściej gramy w dwie osoby i układamy trzy słowa.
Pozostałe litery tasujemy i rozdajemy każdemu graczowi po 6 (gracz nie pokazuje swoich liter). Pozostałe karty liter układamy w zakryty stos i układamy na środku stołu.
Tasujemy także karty zadań i rozdajemy po trzy dla gracza. Pozostałę również tworzą stos do dobierania. 

W swojej turze można wykonać jedno z trzech działań:
- wymienić wszystkie karty, jeśli gracz nie może wykonać z nich żadnego zadania 
-wyłożyć jedną literę, na literę z ułożonych na stole słów, tak by dzięki temu powstałe nowe słowo. Po tym działaniu, dobieramy nową literę ze stosu
- wykonać zadanie ze swojej karty, po tym działaniu również dobiera kartę ze stosu




  Gra toczy się do momentu, kiedy któryś z graczy zdobędzie 100 lub więcej punktów 

Nasza opinia:

Przepadamy za grami logicznymi i słownymi, zwyczajnie lubimy czasem pogłówkować. Dlatego "Daję słowo!" bardzo przypadło nam do gustu. Fajne zadania, piękne karty, zabawne literki, małe opakowanie - wszystko to sprawia, że to naprawdę przyjemna imprezówka. Na pierwszy rzut oka może wydawać się prosta, ale zadania są naprawdę wymagające! Tym lepiej :D


Nogi za pas!


Co znajdziecie w pudełku?
Oj, sporo tego! Kolorowe pionki rycerzy, pionek smoka, 8 kolorowych kostek, żetony tarczy, żetony białych króliczków, żetony smoka, plansza i składane elementy zamku
 
Dla kogo?
Jeśli chodzi o wiek, wydawca sugeruje, że ośmiolatek da sobie radę z rozgrywką. Musicie jednak wiedzieć, że zasady są dosyć skomplikowane, więc pierwsze rozgrywki mogą być trudne. Jednak warto próbować, bo gdy już załapiecie o co chodzi, gra to już czysta przyjemność.

Cena katalogowa gry: 89,90 najtaniej kupisz TUTAJ 






Co jest celem gry?
Znacie na pewno bajki, gdzie jest smok, księżniczka i rycerze, prawda? Zawsze wtedy jeden śmiałek pokonuje smoka i podbija tym wyczynem serce ślicznej księżniczki. Gra to jednak nie bajka...
Owszem mamy groźnego smoka, mamy siedmiu rycerzy, mamy księżniczkę... Jednak okazuje się, że smok jest wyjątkowo groźny, a rycerze niewystarczająco odważni. Muszą brać nogi za pas i uciekać... Są w dosyć patowej sytuacji... Z jednej strony nie chcą zginąć z rąk smoka, z drugiej nie chcą najeść się wstydu przed księżniczką. Ogólnie chodzi o to by uciekać, ale nie być pierwszym w zamku....

Zasady:

Filmik stworzony przez Naszą Księgarnie w bardzo przystępny i fajny sposób wszystko tłumaczy...



Nasza opinia:
Nie macie nawet pojęcia ile emocji przynosi ta gra. Uciekanie jest naprawdę ekscytujące! Studiowanie instrukcji w kilku pierwszych rozgrywkach zostaje wynagrodzone świetną zabawą. Do gustu przypadł nam także pomysł z ukrytym celem w postaci tarcz. Doceniamy również genialne wykonanie gry: rycerze i smok to majsterszyk :) 

Rolnicy


 Co zawiera pudełko? 

W pudełku znajdziecie instrukcję, 90 kart upraw, 25 kart zbiorów, kartę rozpoczynającego gracza i kartę punktacji.

Dla kogo?

Czasem fajnie poczuć się jak rolnik sam w dolinie. Zająć się czymś innym niż w normalnym życiu. Taki powrót do korzeni. Gra ze względu na strategiczny charakter jest przeznaczona od 10 roku życia, ale osobiście myślę, że śmiało można próbować z młodszą latoroślą.

cena katalogowa:49,90, najtaniej kupisz TUTAJ




Cel gry:

Każdy gracz jako przykładny rolnik musi dbać o swoje gospodarstwo i starać się czerpać jak największe plony.  Uprawiamy 5 rodzajów roślin: lawendę, słoneczniki, dynie, ziemniaki i zboże. Budujemy także spichlerze, pomocne w czasie zbiorów. Jednocześnie mamy wpływ także na spółdzielnię, czyli uprawy wspólne dla wszystkich graczy. Im większe masz zbiory, tym więcej punktów otrzymasz. Pamiętaj jednak, że każdy rodzaj upraw można zebrać tylko raz w czasie gry.

Zasady:

Każdy gracz zaczyna od poletka 2x2 pola i  dostaje do ręki pięć kart. Jednocześnie na stole ląduje też spółdzielnia, o której decydują wszyscy gracze. W każdej turze zawodnik wykonuje dwa ruchy: dokłada jedną płytkę do swojego gospodarstwa, drugą do spółdzielni, po czym dobiera karty ze stosu. Podjęcie żniw jest decyzją każdego gracza. Trzeba poczekać na moment, kiedy będą się najbardziej opłacały. W sumie można zebrać 5 kart zbiorów z odpowiednią punktacją. Wygrywa zawodnik z największą liczbą punktów.

Nasza opinia:

Fajnie było zabawić się w rolnika. Ta gra ma spory ładunek rywalizacji i strategii,co na pewno przypadnie do gustu starszym graczom. Jeśli gracie z dziećmi na pewno na początku będą one wymagały waszych wskazówek i  pomocy. Po kilku rozgrywkach nie powinno być już problemu. Podoba nam się bardzo szata graficzna stworzona przez Tomasza Lorka i małe opakowanie, które można wszędzie zabrać. 




Jamniki


Co znajdziecie w pudełku?

Pudełko z grą zawiera: po 5 pyszczków i ogonków jamników, 12 tajnych zadań potrzebnych do jednego z wariantów gry, żeton gracza rozpoczynającego, płytki z kubraczkami.

 
Dla kogo?

Jamniki to urocza i kolorowa gra dla dzieci, choć dorośli również znajdą w niej mnóstwo frajdy. 

Cena katalogowa gry: 59,90zł najtaniej kupisz TUTAJ  



 
Cel gry:

Zadaniem graczy jest ubranie swoich piesków i zdobycie dzięki temu jak największej liczby punktów. Punty są przyznawane za kostki na kolorowych kubraczkach oraz za najdłuższe jednokolorowe fragmenty kubraczków. 

Zasady:

Ubieranie psiaczków brzmi uroczo, nieprawdaż? Płytki z kubraczkami mają swoją kolorową i białą stronę. Układamy stos z kubraczków kolorową stroną do dołu. Każdy gracz bierze po jednym pyszczku i ogonku jamnika. Następnie ze stosu kubraczków każdy gracz bierze ich tyle ile jest wszystkich graczy w rozgrywce. Następnie zaczyna się gra podczas której gracze dobierają ze stosu po jednym kubraczku i decydują, w który ubrać swojego psiaka. Ważne jest to, aby kolejny dokładany kubraczek pasował kolorem lub liczbą kości na zewnętrznym segmencie ubranka. Jeśli jednak gracz nie może dołożyć ubranka, to kładzie dowolny, ale białą stroną. Gra toczy się aż piesek będzie miał na sobie odpowiednią ilość kubraczków (w zależności od ilości graczy). Wygrywa gracz z największą liczbą punktów po dwóch rozgrywkach.

Nasza opinia:

Jamniki to naprawdę przyjemna gra płytkowa. Wymaga przemyślenia swojego ruchu, szacowania. Sporo tu więc elementów matematycznych. Twórczy dołożyli dla zaawansowanych dodatkowy wariant, który wprowadza do gry tajne zadanie, które jeszcze bardziej urozmaicają rozgrywkę. Nie sposób nie zwrócić uwagi na piękne, kolorowe elementy, które umilają całość.



Jak widzicie nie będziemy się w ferie nudzić! Mamy w czym wybierać. Nasze serce szczególnie podbiły dwie gry: Daję słowo oraz Ślimaki to mięczaki. Które z dzisiejszych tytułów podobają się Wam szczególnie?? 

Podobne wpisy

0 komentarze