Andrzej Zoll - 'Od dyktatury do demokracji. I z powrotem'

by - sobota, lutego 10, 2018

Nie mam pojęcia jakie macie poglądy polityczne, lecz  jakiekolwiek by one nie były, warto przeczytać tę książkę. Rozmówca, prof.Andrzej Zoll, prawnik, wykładowca UJ, były Rzecznik Praw Obywatelskich w niezwykle sugestywny, ciekawy i inteligentny sposób opowiada o sytuacji w kraju, ale nie tylko...



Jak pewnie zdążyliście zauważyć szczególnie bliska jest mi literatura faktu. Chętnie zaczytuję się w reportażach, wywiadach...  szczególnie tymi z ciekawymi i inteligentnymi osobami. Z pewnością taką osobą jest również prof. Andrzej Zoll, którego pewnie kojarzycie z wypowiedzi w telewizji. 

Kim jest Andrzej Zoll?

To przede wszystkim specjalista od prawa karnego i prawa konstytucyjnego. To autorytet w tej dziedzinie, nie bez powodu więc przez kilka ładnych lat był Przewodniczącym Państwowej Komisji Wyborczej oraz Prezesem Trybunału Konstytucyjnego. Ponadto jak wcześniej wspomniałam Andrzej Zoll był także Rzecznikiem Praw Obywatelskich. 


Wywiad - rzeka z Andrzej Zollem to nie tylko rozmowa o obecnej sytuacji politycznej w naszym kraju, powiedziałabym nawet, że ten temat jest tematem marginalnym, choć szczególnie dla mnie ważnym. Dużo miejsca autor książki poświęcił młodości profesora, jego wspomnieniom z czasów studiów i okresu PRL-u. 

Ja zdecydowałam się na lekturę, przede wszystkim by poznać zdanie fachowca w swojej dziedzinie na temat łamania demokracji w Polsce. Zawsze staram się patrzeć na daną sprawę obiektywnie i poznać zdanie różnych ludzi, ale tym razem potwierdziły się moje przypuszczenia: nie jest dobrze...

To, co najbardziej mnie zadziwiło to konserwatywne poglądy profesora. Mimo tego, wcale nie jest zwolennikiem obecnego rządu, trzeźwo patrzy na to, co się dzieje, co zresztą za chwilę potwierdzą cytaty z książki. 


Całość czyta się bardzo dobrze, przede wszystkim dlatego, że rozmówca to człowiek niezwykle elokwentny, obyty w świecie i podający przy każdej sprawie racjonalne, twarde argumenty. Uważam, że to obowiązkowa lektura przede wszystkim dla tych, którzy dwa lata temu na wybory nie poszli...


Na sam koniec, zostawiam Was, czytelników z najbardziej poruszającymi mnie samą cytatami z książki, które co niektórym powinny otworzyć oczy na obecną sytuację...


"To przecież państwa Unii były dla wielu Polaków wzorem. Chcieliśmy być nie tylko bogaci, jak tamte społeczeństwa, ale też tak dobrze zorganizowani jak oni (...) Zastanawiałem się ile czasu potrzebujemy zanim nadrobimy ten olbrzym dystans cywilizacyjny do Zachodu. Muszę przyznać, że nie spodziewałem się, że tak szybko uda nam się do nich tak wyraźnie zbliżyć. (...) Problem w tym, że nasze młode pokolenie nie pamięta okresu, kiedy zaczynaliśmy tę drogę (...) kiedy nasze państwo było bankrutem"



"Załamanie demokracji w Polsce nastąpiło nie na skutek wojny, rozkładu państwa, interwencji sąsiednich mocarstw, epidemii, kryzysu gospodarczego, ale na skutek wolnej decyzji wyborczej narodu. (...)  To ich wspólna (głosujących na PiS i tych, którzy nie poszli do wyborów) wola przesądziła o tym, że partia, która obiecała rozdać obywatelom dużo pożyczonych pieniędzy, dotychczasowe elity zastąpić mianowanymi z dnia na dzień przez siebie, podźwignąć Polskę z ruin, których nikt nie widział, dostała władzę i korzysta z niej bez poczucia skrępowania prawem. I w dodatku próbuje wmawiać swoim zwolennikom i przeciwnikom, że jej poczynania to demokracja w najczystszej postaci"




"I nie mam złudzeń. Nie kryje się za tym dążeniem jakaś szczytna idea, społeczna utopia. Chodzi o czystą władzę, bardzo konkretnych ludzi i środowisk, które przygotowywały się do tego od lat, budując alternatywne państwo. Dyktatorzy zawsze wykorzystują możliwości, jakie daje im demokracja, by ją zabić"



"Mało kto docenił PiS i Jarosława Kaczyńskiego jako geniusza destrukcji. Znakomicie potrafi burzyć."



" Latami będziemy naprawiali to, co teraz z taką niefrasobliwością psute. Jest jeszcze inna przyczyna mojego zgnębienia. W Rzeszowie prowadzę przedmiot konstytucyjne podstawy prawa karnego. Co ja mam teraz mówić studentom? O jakich podstawach, skoro konstytucja praktycznie nie obowiązuje albo jest bez żenady łamana" 


 Zawsze na koniec każdej recenzji pytam Was o zdanie co, do tematu książki. Tym razem tak nie zrobię. Szanuję poglądy polityczne każdego człowieka i nikogo za to nie krytykuję. Pragnę jednak, żeby każdy, kto przeczyta powyższe cytaty, dokładnie się nad nimi zastanowił i wziął sobie do serca zdanie fachowca, tym bardziej, że nawet sam Andrzej Zoll nie chce opowiadać się za żadną ze stron. On stoi z boku i obserwuje...

Podobne wpisy

0 komentarze