Nasza planeta jest miejscem życia milionów zwierząt przeróżnych gatunków. Świat przyrody jest kolorowy, fascynujący i zadziwia swoją różnorodnością. Niestety zmiany klimatyczny, zanieczyszczenia i globalne ocieplenie wpływają na niekorzyść dla biologicznej różnorodności. W szczególnie złej sytuacji są zwierzęta. Ilość gatunków zagrożonych wyginięciem stale się rozrasta i to nie napawa optymizmem. Mimo wszystko warto wiedzieć, że jest nadzieja, a wszystko leży właśnie w naszych rękach. Specjaliści od spraw klimatu są zgodni z tym, że najważniejsza jest edukacja dzieci w zakresie ekologii, właśnie po to, by to one w przyszłości robiły niesamowite rzeczy dla dobra Ziemi. Polecamy Wam więc dziś książkę, która ucieszy nie tylko dzieciaki, ale na pewno znajdzie fanów wśród ogromnej rzeszy dorosłych!

Kimberlie Hamilton zebrała 60 niesamowitych opowieści o zwierzętach zagrożonych wyginięciem. Posortowała je według miejsc ich występowania i opowiedziała w niezwykle przystępny i ciekawy sposób. I tak oto naszą przygodę zaczynamy w Afryce, gdzie poznamy np. nosorożca Sudana, czy gorylicę Koko, by udać się do Australii i skończyć na niezwykłej faunie oceanów. Oprócz historii konkretnych zwierząt, autorka przygotowała ogromny zastrzyk wiedzy na temat ochrony przyrody. Genialnym pomysłem według mnie było również to, by na koniec każdego rozdziału dodać dobre wiadomości, czyli postępy poczynione na danym kontynencie mające na celu ochronę gatunkową. Co jeszcze znajdziemy w książce? Hamilton nie zapomniała również zmobilizować młodzież i podrzucić kilkanaście realnych i fascynujących pomysłów na to, jak działać chociażby w lokalnej społeczności w służbie ochrony dzikiej przyrody. Jestem pewna, że wielu młodych ludzi te wyzwania podejmie po lekturze książki!