Petra Hulsmann – ‘Szczęście dla zuchwałych’ recenzja

Po kilku ciężkich tytułach postanowiłam sięgnąć po coś lżejszego. Sielska okładka zapowiadała się obiecująco. Tytuł dał nadzieję na miłą obyczajówkę, przy której odpocznę i spędzę kilka fajnych wieczorów. Jeśli jesteście ciekawi co z tego wyszło, zapraszam na recenzję 🙂
Szczęście niejedno ma imię. Dla każdego może oznaczać coś innego. Czasem to dobra praca, innym razem rodzina, jeszcze dla kogoś innego życie w podróży. Podstawą jest to, by nie zamykać się na to szczęście, by zostawić mu otwartą furtkę, a czasem nawet zawalczyć! Marie, młoda dziewczyna, kochające imprezy i luźne związki nagle staje przed ogromnym wyzwaniem. Nie dość, że jej siostra ma raka, a Marie ma pomóc jej przy dzieciach podczas leczenia, to również ojciec prosi ją, by objęła stanowisko dyrektorskie w rodzinnej stoczni… Dziewczyna do tej pory łapała się dorywczych prac i nie czuła potrzeby stabilizacji. Jak poradzi sobie z chorobą siostry i godnym zastąpieniem jej w pracy? Czy te trudne zmiany odegrają znaczącą rolę w jej życiu?
Autorka książki w zgrabny sposób połączyła poważne tematy jak choroba i jej skutki z wątkami humorystycznymi i lekkimi. Nie przekombinowała, wyważyła wszystko w odpowiednich proporcjach, tworząc w efekcie pełną nadziei, ciepła opowieść o rodzinie, miłości, przyjaźni, życiu po prostu! Wszyscy bohaterowie są bardzo autentyczni, mają swoje wady i zalety, przez co czytelnik wierzy im, wspólnie przeżywa wzloty i upadki. Tak jak pisałam we wstępie, sielska okładka zapowiadała lekką w odbiorze książkę. Wątek choroby nowotworowej jednak włączył w tą powieść całą gamę uczuć i sprawił, że lekka obyczajówka przybiera również poważne tony i daje do myślenia.
“Szczęście dla zuchwałych” czyta się niezwykle przyjemnie. Prosty, przystępny język, dużo dialogów, wiele ciekawych wątków i ciągłe zwroty akcji gwarantują sporą dozę emocji i wiele miłych wieczorów z książką. Choć rzadko sięgam po książki obyczajowe, to kiedy już to robię, chciałabym zawsze trafiać tak dobrze, jak w tym przypadku!