'Mały atlas zwierzaków Ewy i Pawła Pawlaków' recenzja

by - niedziela, września 22, 2019



Książki o zwierzakach zajmują ważne miejsce na półkach moich córek. W tej kwestii nigdy nie mają dość. Uwielbiają zdobywać nowe informacje, dowiadywać się na temat zwierząt nowych rzeczy. Nic więc dziwnego, że "Mały atlas zwierzaków Ewy i Pawła Pawlaków" tak bardzo przypadł im do gustu!

Miłośnicy literatury dziecięcej na pewno znają Ewę i Pawła Pawlaków. Nakładem wydawnictwa Nasza Księgarnia  ukazały się dwa atlasy: z ptakami oraz motylami. Każda ich książka to najcenniejsza perełka! Twarde strony, duży format i niezwykły pomysł na ilustracje w postaci kolażu, jakby wykonane z dziećmi na zajęciach plastyczno-technicznych. Do tego wszystkiego sporo informacji o faunie! Cudo, po prostu cudo!

Tym razem Pawlakowie wzięli na tapetę znane nam z ogrodów, łąk i pól zwierzęta. W środku czeka więc na nas między innymi: jaszczurka, żaba, czy jeż. Wszystkie zwierzęta są znane dzieciom, tym chętniej poznają ich zwyczaje i tryb życia. Każda strona atlasu to inne zwierzę, informacje na jego temat oraz to co, urzeka najbardziej: ilustracja stworzona w formie kolażu różnych materiałów. Arcydzieło, które ucieszy małe i duże oczy!

Uwielbiam tak dopracowane i niewymuszone książki. Z atlasu bije prawdziwość i widać, że autorzy mieli niesamowitą frajdę z jego tworzenia. Odręczne zapiski, unikatowy pomysł na ilustracje, ciekawostki opisane w przystępny dla dziecka sposób to trzy rzeczy, które sprawiają, że każda książka Ewy i Pawła Pawlaków to hit dziecięcych biblioteczek. Zdecydowanie chcemy więcej!




Podobne wpisy

0 komentarze