Uwielbiamy odkrywać nowe miejsca przyjazne dzieciakom. Wakacje są do tego idealnym czasem. Fajnie sprawiać radość swoim pociechom i widzieć, że do pełni szczęście nie potrzeba im wcale ekranu smartfona, tylko odrobiny natury i dobrej zabawy. Tak właśnie było w Baśniowych Sadach Klemensa, gdzie wybraliśmy się na początku tych wakacji. 

źródło: https://www.sadyklemensa.pl/galeria/

 Choć mieszkamy poza miastem, niedaleko mamy las i przyroda, bieganie boso po trawie to dla nas codzienność, to moje dzieci nigdy nie mają mało nieskrępowanej zabawy i szaleństw na łonie natury. My za to uwielbiamy usiąść na leżaczku, pogadać i zwyczajnie odpocząć od codziennych problemów. Baśniowe Sady Klemensa to idealnie miejsce zarówno dla dzieci, jak i ich rodziców.

Niedaleko Rawy Mazowieckiej, godzinę drogi od Łodzi leżą Podskarbice Szlacheckie. W środku pól znajduje się wyjątkowe miejsce pełne zabawy, drzew i kolorów - to Baśniowe Sady Klemensa!

źródło: www.sadyklemensa.pl

Zobaczcie tylko ile atrakcji czeka na Was i Waszych milusińskich! Zarezerwujcie sobie cały dzień, bo jeśli traficie na piękną pogodę (jak my) nie będziecie chcieli stamtąd wracać... Gwarantuję <3

Gdy przekroczycie cudowną bramę ze skrzynek znajdziecie się w urokliwej krainie, wyjętej z czasów naszego dzieciństwa. Przypomnijcie sobie wakacje na wsi, łażenie po drzewach i beztroską zabawę! Obcowanie z naturą, możliwość zjedzenia owoców prosto z krzaka to kusząca propozycja, prawda?  To, co najbardziej podoba mi się w całym zamyśle parku to przekaz, że przyroda, to co nas otacza daje niesamowite pole do popisu, że gwarantuje świetną zabawę. Kolejna cudowna rzecz, którą zaskoczył nas park, to przygotowane leżaczki, hamaki, które czekają na rodziców i dzieci (przede wszystkim tych pierwszych). Dzięki tym leżaczkom, mogliśmy w spokoju odpocząć w cieniu drzew, w czasie gdy nasze dzieci korzystały w uroków parku.

Jest lato, jest chlapanie!

Zdecydowanie żywiołem moich córek jest woda! Zuza genialnie pływa, Michalina uwielbia chlapanie w wannie, czy basenie. Nic więc  dziwnego, że największą furorę w czasie pobytu w Baśniowych Sadach Klemensa był park wodny, gdzie dziewczyny szalały pod zraszaczami! Jeśli wybieracie się do parku, koniecznie zabierzcie ubrania na zmianę, jeśli trafi Wam się cudna pogoda, na pewno Wasze dzieciaki nie raz zechcą skorzystać z klemensowych zraszaczy!

 Strachowiskooooooo!

Jeśli lubicie się bać, koniecznie zajrzycie również do Strachowiska! Upiorne dźwięki, pajęczyny, dziwne postacie -to może siać grozę, ale i gwarantuje dobrą zabawę!


 
 Leśny tor przeszkód to coś dla wysportowanych dzieciaków: uciekające kładki, liny wymagają nie lada siły. Moja Zuza uwielbia takie zabawy i zaliczyła tor nawet kilka razy!

źródło:sadyklemensa.pl

 W Baśniowych Sadach Klemensa spędziliśmy cały dzień, w upalny dzień drzewa zapewniły przyjemny cień i dały wytchnienie. Wypróbowaliśmy prawie wszystkie atrakcje! Gokarty podbiły serce Zuzy, wielkie klocki małe serduszko Michaliny! Zabawy w piasku, złapanie oddechu w klemensowych tężniach, przejażdżka beczkowym pociągiem to były naprawdę świetne atrakcje! 

W Sadach Klemensa nie musicie martwić się o głodne brzuchy! Czekają na Was : restauracja z domową kuchnią, grill i  budka z lodami. Śmiało możecie więc zaplanować w sadach cały dzień, bo nudzić się na pewno nie będziecie. Tego możecie być pewni. 

Baśniowe Sady Klemensa to świetnie przemyślane miejsce, które bawi, uczy i daje możliwość relaksu. Wyprawa do tego miejsca pozwoli dzieciakom odkryć uroki przyrody: będziecie mieli okazję poznać miododajne zioła, różne rodzaje drzew, czy zjeść owoce prosto z krzaczka. Rodzice natomiast docenią przestrzeń i ciszę, która ukoi nerwy... 




Dajcie znać czy znacie to miejsce? A jeśli byliście już w Sadach to podzielcie się z nami swoimi wrażeniami!