Jacek Galiński - 'Kółko się pani urwało' recenzja

by - czwartek, kwietnia 04, 2019


Alek Rogoziński i Olga Rudnicka doczekali się konkurencji na polu komedii kryminalnej. Jacek Galiński stworzył naprawdę pełną humoru i w pełni przemyślaną książka, a charakterna Pani Zosia uplasowała się wysoko na mojej liście ulubionych bohaterów książkowych!


Warszawa, kamienica w centrum. Do mieszkania charakternej staruszki, Pani Zosi ktoś się włamuje. Giną dokumenty, pieniądze, biżuteria oraz.... mundur po zmarłym mężu. Tego już za wiele... Pani Zofia wzywa policję, ale od razu widzi, że Borewicz i Colombo (takie ksywki przypisuje funkcjonariuszom) nie dadzą sobie sami rady z tą sprawą. Staruszka podaje im przecież podejrzanego na tacy, to na pewno sąsiad z góry, ten bez nogi. Szybko okazuje się jednak, że to nie mógł być on, nasza bohaterka znajduje jego zwłoki w jego mieszkaniu! Wszystko wygląda coraz bardziej podejrzanie! Do akcji wkraczają również typy spod ciemnej gwiazdy, którzy twierdzą, że są nowymi właścicielami kamienicy. Pani Zosia postanawia wziąć sprawy w swoje ręce, złapać zbira, który obrabował jej mieszkanie i nie pozwolić na wysiedlenie mieszkańców kamienicy. W końcu musi udowodnić również to, że to nie ona załatwiła sąsiada z góry! Warszawski półświatek mocno się zdziwi, gdy pozna werwę starszej pani! 

Spodziewajcie się dużej ilości śmiechu! Pani Zosia to emerytka na miarę naszych czasów. Nic jej nie straszne. Niska emerytura? Jej plan posiłków i codzienne oszczędności pozwalają jej dotrwać do pierwszego! Ta urocza emerytka ma w sobie mnóstwo werwy i nie da sobie w kaszę dmuchać, w końcu przeżyła niejedno! Asertywna, bezkompromisowa - to właśnie ona! Dzięki jej charakterkowi ta książka nabiera rumieńców i staje się najlepszym przyjacielem! Jacek Galiński popisał się genialnym poczuciem humoru i pokazał, że starość potrafi być ciekawa... Obserwujemy prawdziwe realia starości w Polsce: jałmużnę zamiast emerytury, czekanie latami w kolejce do lekarza. Smutne to, ale prawdziwe...

Sama sprawa kryminalna i fabuła również została przez autora dokładnie przemyślana i oparta o aktualne tematy.   Dzięki temu "Kółko się Pani urwało" czyta się z ogromną przyjemnością. Humor wysypuje się z każdej strony: i ten słowny i sytuacyjny! Zapewniam, że niejednokrotnie będziecie aż ocierać łzy ze śmiechu! Ach, chciałabym być właśnie taką staruszką!



-Zostawiła pani sporo śladów. Może jest pani ciekawa, kiedy nabraliśmy podejrzeń? - spytał Borewicz.
Uśmiechnął się do mnie, co w tej sytuacji było dosyć złośliwe.
-Nie, w ogóle mnie to nie interesuje- odpowiedziałam, choć ciekawość mnie zżerała.
-A jednak powiem.
-Powie pan, bo jest nieuleczalnym gadułą. Jak baba

"Kółko się Pani urwało" to  świetna propozycja dla wielbicieli kryminału z dużą dozą humoru. Jestem przekonana, że Pani Zosia podbije Wasze serca!


 

Podobne wpisy

0 komentarze