Wrześniowe nowości książkowe od Naszej Księgarni

by - poniedziałek, października 08, 2018

Czas wrócić do rzeczywistości. Po cudownych czterech dniach w Danii, trzeba odkurzyć bloga i zabrać się za nadrabianie zaległości. Wydawnictwo Nasza Księgarnia to zdecydowanie nasz ulubiony wydawca książek dla dzieci. Każdego miesiąca ukazują się kolejne świetne tytułu, a my dzisiaj prezentujemy Wam nasze wrześniowe hity!

 

 

Ewa i Paweł Pawlakowie - "Mały atlas motyli" --->KLIK 

 


"Mały atlas motyli" zachwycił nas od pierwszego obejrzenia. To nie tylko kolorowa, ciesząca oko książka, ale przede wszystkim masa wiedzy o najczęściej spotykanych w Polsce gatunkach tych cudownych owadów. 

Książka na pewno zainteresuje małych miłośników przyrody. Osobiście ogromnie cieszę się z tego, że wydana jest ona na sztywnych stronach, dzięki temu mogę być spokojna, że przetrwa każde warunki. 

Nie wiem, czy widać to na zdjęciach, ale ilustracje w książce są stworzone za pomocą naprawdę niezwykłych technik plastycznych. Mamy tu kolaż z tkanin, akwarele, dziecięce rysunki, modele z liści oraz patyków. Wszystko to sprawia, że "Mały atlas motyli" to ozdoba każdej dziecięcej biblioteczki!





Artur Andrus - "Bzdurki, czyli bajki dla dzieci (i) innych" ----> KLIK


 Artur Andrus, znany satyryk z genialnym poczuciem humoru napisał książkę dla dzieci. Książka jak to przystało na tak zabawnego gościa, aż kipi od przewrotności i humoru. A jakże! Bzdurki to osiem zupełnie unikalnych (ale jednak znajomych) bajek, które na pierwszy rzut oka mogą wydać się totalnie pokręcone, jednak.... W tym szaleństwie jest metoda.  

Tak, jak wspomniałam wielu bohaterów książki będzie Wam znanych. Dajmy na to Czerwony Kapturek. To teraz żona Zielonej Czapki, ale to ta sama dziewczynka, tylko że kilka lat później. W końcu czas płynie.

Bajki Andrusa owszem są nieco zwariowane, autor świetnie gra słowem, ale nie zapomina o morale. Każda z bajek kończy się krótkim podsumowaniem. Niektóre są naprawdę warte przytoczenia:

"Dopiero z daleka widać, że tutaj, u siebie nie jest wcale tak źle, a gdzie indziej nie zawsze jest bardzo dobrze."

"Jeśli się ktoś do czegoś nie nadaje, to niech się do tego nie zabiera. Niech lepiej poczeka, bo może ktoś inny nadaje się do czegoś innego, a on się przy okazji do czegoś przyda" 

Jeśli Wasze dzieciaki kochają się śmiać, to bzdurki na pewno podbiją ich serce. Dodatkowym i ogromnym atutem książki są ilustracje Daniela de Latour'a! I jak? Przekonani?


Maciej Szymanowicz - "Krasnoludki" ---> KLIK 
 



Teraz nasz faworyt, czyli "Krasnoludki" Macieja Szymanowicza! Ta książka jest urocza i pełna krasnali. W całej książce ukryło się ich aż 465! Uda się Wam je wszystkie znaleźć?

Najpierw muszę Wam przyznać, że uwielbiam ilustracje Macieja Szymanowicza. Jego "Rok w Krainie Czarów" jest zdecydowanie ukochaną książką mojej Michasi. Tym razem autor wziął na tapetę małe, słodkie ludki, które jak się okazuje mają sporo tajemnic. 

Wiecie na przykład, że istnieje wiele różnych gatunków krasnali. Na przykład bajkowe, kosmiczne, czy leśne? Każde z nich mają inne przyzwyczajenia i sekreciki, ale wszystkie są naprawdę sympatyczne. 

Co więcej autor zdradza nam również, że to właśnie krasnale są odpowiedzialne za znikające cukierki, czy odpadające przy sweterku guziki. Takie z nich cwaniaczki!

Cała książka naprawdę cieszy oko. Jest pełna "zakamarków" i rzeczy do odkrycia. Daje mnóstwo radości i to nie tylko dzieciom! Zapewniam. 





Justyna Bednarek -  "Dusia i Psinek-Świnek. Wszystko w porządku" ----> KLIK 


Dusię poznaliśmy kilka miesięcy temu, kiedy ukazała się pierwsza część tej sympatycznej serii dla przedszkolaków. Wtedy dziewczynka miała przed sobą pierwszy dzień w przedszkolu i ta nowa sytuacja ogromnie ją stresowała. Na szczęście dała radę dzięki uszytej przez mamę przytulance, którą nazwała Psinkiem Świnkiem. 

Tym razem Dusia już jest przedszkolną weteranką, uwielbia to miejsce, ma mnóstwo przyjaciół. Dusia chciałaby, żeby czasem można było robić wszystko poza kolejnością. Na przykład umyć ręce po obiedzie, a nie przed. Czy porządek i ogólnie przyjęte zasady są potrzebne?? Dusia przekona się o tym bardzo szybko. Zresztą nie tylko ona! Ale ciiii. Nic więcej Wam nie zdradzę.

Moja Michasia pokochała tą książeczkę. Justyna Bednarek stworzyła małą bohaterkę, z którą z powodzeniem mogą utożsamiać się maluchy. Książka napisana jest przystępnym językiem, historia jest jednocześnie mądra i zabawna. Dodajcie do tego cudowne ilustracje Marty Kurczewskiej i macie totalny hit!



Marta Guzowska - "Detektywi z Tajemniczej 5. Zagadka grobu wampira" --->KLIK

 
Na tą książkę z niecierpliwością czekała moja Zuzka, która kocha opowieści detektywistyczne. Pierwszą część serii Marty Guzowskiej prezentowaliśmy Wam TUTAJ. Tym razem dzieciaki z Tajemniczej 5 trafiają na wakacje do wujka archeologa, który akurat prowadzi tajemnicze wykopaliska. Rodzice wyjeżdżają sami na urlop, więc hulaj dusza....

Anka i Piotrek są zafascynowani pracą wujka, ale zapewniam Wam nie poprzestaną wyłącznie na przyglądaniu się. Na własną rękę spróbują rozwiązać kolejną zagadkę. Sprawdzą czy wampiry rzeczywiście istnieją i jaką tajemnicę kryją wykopaliska, które bada grupa archeologów. Oczywiście we wszystkim pomoże im mała, ciekawska Jaga! Będzie się działo.

Kolejny raz świetnie bawiliśmy się przy książce Marty Guzowskiej. Prowadziliśmy własne śledztwo i śmiałyśmy się z dociekliwości małej Jagody, która jest cwańsza niż większa! Jeśli Wasze dzieciaki mają detektywistyczne zapędy, a nie znacie jeszcze tej serii to bardzo gorąco Was namawiamy do lektury!



Macie już którąś z tych książek?? Co ciekawego czytaliście dzieciom we wrześniu??

Podobne wpisy

0 komentarze