5 książek pewniaków ,po które powinieneś sięgnąć cz.2

by - poniedziałek, lipca 16, 2018

Wakacje, urlop to czas, kiedy większość z nas nadrabia książkowe zaległości. Jak wiadomo, szkoda życia na słabe książki, dlatego przybywam ja, z propozycjami, które z pewnością Was nie zawiodą. Oto 5 książek - pewniaków!

 

 To już druga część mojej pewniakowej listy. Poprzednia, która powstała 1,5 roku temu, nadal jest chętnie czytana i komentowana. Dużo kontrowersji wywołały wtedy dwie propozycje: "Małe życie" oraz "Behawiorysta", jednak prawda jest taka, że wszyscy znajomi, którym te książki pożyczyłam (a jest ich trochę) byli tak samo zachwyceni tymi tytułami jak ja! Ciekawa jestem, czy któryś z dzisiejszych tytułów wywoła zamieszanie....


A i jeszcze jedno! Polecane książki nie są częścią żadnych serii, o tym kolejnym razem...


Dla tych, którzy szukają poruszającej książki, która na długo zostanie w pamięci...

 

Leatitia Colombani - 'Warkocz'

 

"Warkocz" to niezbyt obszerna książka, której absolutnie nie należy oceniać po rozmiarze, bowiem kryje się tutaj mnóstwo wzruszenia, mądrości i prawdy...

Trzy historie splecione ze sobą niczym tytułowy warkocz. Trzy historie kobiet, które rozgrywają się na trzech różnych kontynentach, z których każda niesie nadzieję, wiarę w kobieca siłę i naukę, która zostaje z czytelnikiem na długo.  

Uwielbiam książki, które wywołują we mnie tyle emocji, które zasiewają pytania i, których bohaterowie zostają ze mną na długo. Zdecydowanie tak było z "Warkoczem". Nie zdradzę Wam, co dokładnie łączy te trzy kobiety, o tym musicie przekonać się już sami! A naprawdę warto! 



Dla tych, którzy chcą poeksperymentować ze szczęściem i dowiedzieć się jak wygląda starość...


"Małe eksperymenty ze szczęściem"

Przyszło nam żyć w czasach, kiedy to młodość i siła są w modzie. Próbujemy uciekać od tematy starości, udawać, że to w ogóle nas nie dotyczy. Nie można jednak uciekać w nieskończoność...

Oto ponad 83-letni Hendrik Groen, mieszkaniec holenderskiego ośrodka dla osób starszych zaczyna pisać swój dziennik, gdzie  zamierza zapisywać istotne wydarzenia i przemyślenia. Można by pomyśleć: "Co takiego ciekawego może napisać w dzienniku staruszek"? Moja odpowiedź: wiele, bo nie bez przyczyny, "Małe eksperymenty ze szczęściem" zostały jedną z najlepiej sprzedających się książek w Holandii i w Polsce.

Wpisy Hendrika są przepełnione emocjami: jest radość, miłość, rozgoryczenie, złość. Nigdy nie brakuje trafności spostrzeżeń i ważnych przemyśleń, które są aktualne bez względu na wiek.

"Wszyscy podniecają się prognozami, że jedna na dwie dziewczynki, które się teraz rodzą, dożyje stu lat. Nie usłyszałem tylko najważniejszego pytania: czy to dobra czy zła wiadomość? Z osób w naszym ośrodku, które dobijają setki, co najmniej jedna na dwie chciałyby już nie żyć"    



Dla tych, którzy szukają prawdziwego białego kruka i nie razi ich ostry język


Marlon James - "Księga nocnych kobiet"

Co to jest za książka! Wciąga od pierwszych stron! Nie pozwala oderwać się ani na chwilę! "Księga nocnych kobiet" to nie jest łatwa w odbiorze lektura: brutalna, napisana specyficznym językiem, nieco magiczna...

Poznajcie Lilit, młodą, czarną dziewczynę, której młoda matka umarła przy porodzie. Mimo swojego koloru skóry, los do pewnego czasu obchodził się z nią łagodnie. Wychowana przez kobietę lekkich obyczajów i mężczyznę o niezbyt zdrowych zmysłach dziewczyna, miała jednak szczęście, bo nie musiała pracować na polu, jak inne negry (słownictwo z książki). W końcu sielanka dobiega końca, dziewczyna trafia do pracy, gdzie poznaje grupę kobiet, która potajemnie spiskuje przed gospodarzami i obmyśla bunt. 

To przejmujący obraz niewolnictwa, które przecież miało miejsce, nie wyrzucimy tego z historii świata. To książka, która pozostaje w czytelniku jeszcze na długo po przeczytaniu, i za którą po ostatniej stronie zaczyna się niesamowicie tęsknić. Kawał świetnej, ambitnej literatury, po której zostają skrajne uczucia: odraza, uwielbienie, złość.... Naprawdę warto!  


  Dla tych, którzy interesują się II wojną światową i literaturą obozową


Sylwia Winnik - "Dziewczęta z Auschwitz"
 
Ja wiem, że może nie jest to lektura w wakacyjnym klimacie, jednak jeśli znajdujesz czas na czytanie tylko w czasie urlopu, to warto chwytać za tematy ciężkie i ważne... 

Dwanaście pięknych młodych kobiet, nastolatek. Łączy je jedno miejsce. Miejsce pełne śmierci, głodu, strachu. Auschwitz. Ich najlepsze lata zostały naznaczone przez wojnę i rozłąkę z rodziną. Przez choroby, mróz i poniżenie. Nie tak powinno być.

"Dziewczęta z Auschwitz" to dwanaście przejmujących historii, które już na zawsze zostaną w Waszej pamięci. To świadectwo mrocznych stron historii świata, o których nie możemy zapomnieć! Każda historia to opowieść tych młodych wtedy kobiet o tym, jak do obozu trafiły, jak wyglądało codzienne życie w fabryce śmierci, o tym co pozwoliło im przetrwać oraz jak ułożyło się ich życie po wojnie.



 Jeśli szukasz wciągającej serii kryminalnej...

Ta niezbyt znana seria kryminalna "Ślady zbrodni" krąży po moich znajomych od dłuższego czasu. Przy oddawaniu kolejnych części ludzie pytają mnie, czemu te książki nie są na listach bestsellerów?! Ja odpowiadam, że zastanawiam się nad tym tak samo jak oni. Dlaczego? A dlatego, że Małgorzata i Michał Kuźmińscy stworzyli naprawdę genialną, przemyślaną serię etnokryminałów, gdzie każda część dzieje się w innym zakątku Polski i dotyczy innej mniejszości narodowej. 

W każdej książce pojawia się Anna, delikatna, ale charakterna pani antropolog oraz, Bastian - dziennikarz, bloger łaknący sławy i pieniędzy. Ta dwójka choć bardzo się od siebie różni, w kryzysowych sytuacjach działa jak dobrze naoliwiona maszyna. 

Jeśli lubicie akcje, tajemnice, wątki historyczne, cięte riposty i ostry język to "Ślady zbrodni" to wymarzona seria na wakacje!  

Jestem bardzo ciekawa, czy czytaliście którąś z tych książek? A jeśli tak, to czy podzielacie moje opinie, czy są skrajnie różne?? 

Podobne wpisy

0 komentarze