Agnieszka Zimnowodzka – “Historie zamiecione pod dywan” recenzja
Dawno w moje ręce nie
trafiła tak przyjemna w odbiorze, mądra i jednocześnie zabawna książka, jak ta
którą Wam dzisiaj pokażę. „Historie zamiecione pod dywan” to przede wszystkim lekcja
tolerancji zarówno dla małych jak i dużych.
Kocur
Bury
Bury
Najpierw kilka słów o
wydawnictwie, z którym miałam już kiedyś przyjemność współpracować. Jest to
wydawnictwo niezależne, tworzone przez trzy sympatyczne kobiety z mojego
miasta. Same przyznają, że inspiracją dla tworzenia własnych książek były dla
nich osobiste dzieciaki. Dziewczyny mają na koncie już całkiem sporą ilość
książek: każda wyjątkowa i pięknie wydana. Oby tak dalej!
wydawnictwie, z którym miałam już kiedyś przyjemność współpracować. Jest to
wydawnictwo niezależne, tworzone przez trzy sympatyczne kobiety z mojego
miasta. Same przyznają, że inspiracją dla tworzenia własnych książek były dla
nich osobiste dzieciaki. Dziewczyny mają na koncie już całkiem sporą ilość
książek: każda wyjątkowa i pięknie wydana. Oby tak dalej!
Lila
zamiata
zamiata
Poznajcie Lilkę – to sympatyczna
dziewczynka, kochająca słodycze i zabawę. Nie bardzo jednak lubi sprzątać (jak
każde dziecko zresztą) i gdy mama skłania ja do porządków, wszystko najczęściej
ląduje pod jej dywanem, o którym za chwilę.
dziewczynka, kochająca słodycze i zabawę. Nie bardzo jednak lubi sprzątać (jak
każde dziecko zresztą) i gdy mama skłania ja do porządków, wszystko najczęściej
ląduje pod jej dywanem, o którym za chwilę.
Lilka ma młodszego brata,
który często działa jej na nerwy bo często płacze i zawsze chce wygrywać. Lilka i Antoś mają lepsze i gorsze dni. Raz
się kochają, innym razem nienawidzą (zupełnie jak u mnie w domu…).
który często działa jej na nerwy bo często płacze i zawsze chce wygrywać. Lilka i Antoś mają lepsze i gorsze dni. Raz
się kochają, innym razem nienawidzą (zupełnie jak u mnie w domu…).
Niezwykły
dywan
dywan
Dywan w pokoju Lilki jest
zupełnie inny niż wszystkie pozostałe dywany. Pod nim dzieje się magia. Gdy
Lilka szuka jakiegoś przedmiotu, i sięga po niego pod dywan, on przenosi ją w
czasie i przestrzeni, a przy okazji opowiada niesamowite historie, które uczą
dobrego zachowania oraz tolerancji. Wnioskuję o taki dywan w każdym dziecięcym
pokoju!
zupełnie inny niż wszystkie pozostałe dywany. Pod nim dzieje się magia. Gdy
Lilka szuka jakiegoś przedmiotu, i sięga po niego pod dywan, on przenosi ją w
czasie i przestrzeni, a przy okazji opowiada niesamowite historie, które uczą
dobrego zachowania oraz tolerancji. Wnioskuję o taki dywan w każdym dziecięcym
pokoju!
Czego
może nauczyć dywan?
może nauczyć dywan?
Przy okazji szukania
linijki na przykład Lila przenosi się w dziwne miejsce gdzie różne stwory
mierzą ją i ważą, jednak do rubryczek w pomiarami wpisują zupełnie wyssane z
palca liczby. Jak to się ma do życia dziewczynki? A, no naszej bohaterce
zdarzyło się bowiem ocenić po pozorach przesiadującego z książka na ławce
chłopca, którego zaczęła przezywać Ważniak. Lilka zrozumiała wtedy, że nie
można oceniać człowieka bez poznania go.
linijki na przykład Lila przenosi się w dziwne miejsce gdzie różne stwory
mierzą ją i ważą, jednak do rubryczek w pomiarami wpisują zupełnie wyssane z
palca liczby. Jak to się ma do życia dziewczynki? A, no naszej bohaterce
zdarzyło się bowiem ocenić po pozorach przesiadującego z książka na ławce
chłopca, którego zaczęła przezywać Ważniak. Lilka zrozumiała wtedy, że nie
można oceniać człowieka bez poznania go.
Jeszcze innym razem Lila
podczas poszukiwań pod dywanem zamienia się w starszą panią i uczy się tego, że
starsi ludzie potrafią być ciekawi i pełni życia, ich ograniczeniami jest
jedynie ich stan zdrowia i brak witalności. Od tej pory, dziewczynka za każdym
razem gdy spotyka w parku smutnego staruszka, uśmiecha się do niego, a nawet
zostawia tajemniczy liścik.
podczas poszukiwań pod dywanem zamienia się w starszą panią i uczy się tego, że
starsi ludzie potrafią być ciekawi i pełni życia, ich ograniczeniami jest
jedynie ich stan zdrowia i brak witalności. Od tej pory, dziewczynka za każdym
razem gdy spotyka w parku smutnego staruszka, uśmiecha się do niego, a nawet
zostawia tajemniczy liścik.
Tych historii jest w
książce wiele, każda z nich wyjątkowa i pokazująca jak ważna w życiu jest
tolerancja i szacunek do drugiej osoby. Dzieci, ale również my dorośli,
przypomnimy sobie o sile własnych marzeń, o potędze miłości i przyjaźni. A to
wszystko za pomocą jednej, dziecięcej książeczki. Czy to nie cudowne?
książce wiele, każda z nich wyjątkowa i pokazująca jak ważna w życiu jest
tolerancja i szacunek do drugiej osoby. Dzieci, ale również my dorośli,
przypomnimy sobie o sile własnych marzeń, o potędze miłości i przyjaźni. A to
wszystko za pomocą jednej, dziecięcej książeczki. Czy to nie cudowne?
Pomysł połączenia świata
rzeczywistego z tym magicznym na pewno przypadnie do gustu dzieciakom. Dzięki
magicznemu dywanowi historie nabierają zupełnie innego wymiaru i są dla dzieci
ciekawsze i łatwiejsze w odbiorze. Oprócz treści zachwycają również ilustracje
w książce. Niby proste, niby dosyć ciemne, ale mimo tego intrygujące i
posiadające „to coś”!
rzeczywistego z tym magicznym na pewno przypadnie do gustu dzieciakom. Dzięki
magicznemu dywanowi historie nabierają zupełnie innego wymiaru i są dla dzieci
ciekawsze i łatwiejsze w odbiorze. Oprócz treści zachwycają również ilustracje
w książce. Niby proste, niby dosyć ciemne, ale mimo tego intrygujące i
posiadające „to coś”!
Tak jak wspomniałam już
wcześniej książka jest jedną z lepszych pozycji dziecięcych jaka, kiedykolwiek
przeszła przez moje ręce (a było tego trochę). Z pełnym przekonaniem mogę podziękować
dziewczynom z Kocur Bury, za gotowy materiał do prowadzenia lekcji z edukacji
społecznej z moimi szkolnymi dziećmi.
Dzięki Wam nie mogę się już doczekać września!
wcześniej książka jest jedną z lepszych pozycji dziecięcych jaka, kiedykolwiek
przeszła przez moje ręce (a było tego trochę). Z pełnym przekonaniem mogę podziękować
dziewczynom z Kocur Bury, za gotowy materiał do prowadzenia lekcji z edukacji
społecznej z moimi szkolnymi dziećmi.
Dzięki Wam nie mogę się już doczekać września!
Kochani, słyszeliście wcześniej już o wydawnictwie Kocur Bury? Jeśli nie, wesprzyjmy dziewczyny i dajmy im lajka na ich Facebooku, bo robią kawał dobrej roboty i udowadniają, że nie trzeba być wielkim wydawnictwem, by robić genialne książki!