Marcowe plany czytelnicze :)

Mamy już za sobą tydzień marca, pewnie ani się obejrzymy, a będzie kwiecień… Dzisiaj chciałam Wam przedstawić kilka książek, które mam w planach przeczytać w tym miesiącu. Sami zobaczcie, co też ostatnio trafiło na moje półki.

1. Meg Little Reilly – “Nie jesteśmy gotowi” wyd. Harper Collins

Jestem na setnej stronie tej książki. Na razie jest momentami mrocznie, momentami miło, ale na pewno ciekawie. 

Przeprowadzka z Brooklynu do domu w malowniczej górskiej scenerii
Vermontu miała być dla Asha i Pii początkiem nowego życia. Małe
miasteczko, piękna przyroda, święty spokój, czyli spełnienie marzeń po
latach. Jednak już po trzech miesiącach na horyzoncie, dosłownie i w
przenośni, pojawiają się ciemne chmury. Meteorolodzy zapowiadają burze i
huragany na niespotykaną skalę. Strach przed kataklizmem ujawnia
głębokie podziały w na pozór zgodnej lokalnej społeczności. Poważny
kryzys dotyka również małżeństwa Asha i Pii. Poczucie zagrożenia,
zamiast łączyć, pogłębia przepaść, z której do tej pory nie zdawali
sobie sprawy. 

2.  Ewa Zdunek – “Z pamiętnika zajętej wróżki” wyd. Edipresse


Ostatnio mam za sobą sporo ciężkich, wymagających lektur. Stwierdziłam, że mojemu mózgowi należy się odrobina odpoczynku, więc sięgam po coś lekkiego. A co!



Emilia ma wreszcie poukładane życie. Wymarzony partner boku, dobrze
zapowiadająca się kariera w telewizji w charakterze wróżki, a także
poprawne relacje z ojcem sprawiają, że tytułowa bohaterka promienieje
szczęściem. Jej sąsiadka i przyjaciółka zarazem, Roksana także odnajduje
swoją bratnią duszę w osobie tajemniczego Kazimierza. Sielanka jednak
nie trwa długo. Wkrótce okaże się, że każdy coś ukrywa, a rzeczywistość
nie jest taka, jak ją malują. Zabawna, pełna ciekawych zwrotów akcji
opowieść o lekkim zabarwieniu sensacyjnym. 

3. Naomi Moriyama, William Doyle, “Zdrowy jak japońskie dziecko”, wyd. MUZA

Kilka razy w ostatnim czasie trafiłam na recenzje tej książki na różnych blogach parentingowych. Były to dobre recenzje, pomyślałam więc, że jako matka, pragnąca zdrowia swoich dzieci, muszę zdobyć tę książkę. I dziś listonosz mi ją przyniósł. Czy to nie cudowne?

W tej inspirującej książce małżeństwo-zespół, który tworzą
urodzona i wychowana w Japonii Naomi Moriyama oraz Williama Doyle,
analizuje dowody na to, że mali Japończycy cieszą się najlepszym
zdrowiem na świecie, oraz zbiera wnioski w formie kilku praktycznych
porad, jakie mogą zastosować rodzice, by zadbać o zdrowie swojego
dziecka. Wszyscy pragniemy, by nasze dzieci były zdrowe i szczęśliwe,
lecz w wielu rodzinach temat jedzenia przeistoczył się w pole bitwy,
stając się źródłem sporów i nieporozumień.

4. Gayle Forman – “Zostaw mnie” wyd. Prószyński i S-ka

To akurat książka z biblioteki, która przykuła moją uwagę okładką. Tak, tak oceniam książki po okładce. Choć czasem bywa to w efekcie rozczarowujące. Zobaczymy jak będzie tym razem…

 „Zostaw mnie” to intrygująca książka o lękach, przed którymi wszyscy
staramy się uciekać. Gayle Forman przedstawia nam fascynujących
bohaterów – mężów, żony, przyjaciół i kochanków – którym zdarza się
popełnić błąd i się potknąć, ale którzy stają się dzięki temu lepszymi
ludźmi i uczą się przebaczać. Tym samym dowodzi, że jest wnikliwą
obserwatorką ludzkiej natury. Jej książka to wciągająca analiza
współczesnego macierzyństwa wraz ze wszystkimi jego
niejednoznacznościami, a także próba odpowiedzi na pytanie: co się
dzieje, gdy dojrzała kobieta porzuca dom?

5. Olga Rudnicka “Granat poproszę!” wyd. Prószyński i S-ka

Również nabytek z biblioteki. Kocham Rudnicką, jej poczucie humoru i umiejętność łączenia go z wątkiem kryminalnym. Jestem pewna, że się nie zawiodę.

Emilia Przecinek – ma trzydzieści dziewięć lat, sto pięćdziesiąt sześć i
pół centymetra wzrostu oraz prawie dziesięć kilogramów nadwagi. Jest
znaną autorką powieści romantycznych, a także matką dwojga nastoletnich
dzieci i przykładną małżonką Cezarego, który postanawia zostać
szczęśliwym mężem innej kobiety. Nie dość, że młodszej, to jeszcze
wyższej, co szczególnie boli Emilię.
Los nie sprzyja przyszłej rozwódce. Bank domaga się spłaty kredytu,
kochanka męża zostaje znaleziona martwa, a rodzina, mimo że daje Emilii
niepodważalne alibi, zdaje się nie wierzyć w jej niewinność. Jej
reputacja zawodowa zaczyna się walić, a w dodatku mąż jest poszukiwany
za defraudację. To zdecydowanie dużo za dużo jak na jedną małą kobietkę.

Czyżby?  

6. Kristin Hannah – “Słowik” wyd. Świat Książki

Jestem już w trakcie czytania. Dozuje powoli, bo to niesamowita powieść i nie chce jej szybko skończyć. Wpadłam po uszy!

 Dwie siostry, Isabelle i Vianne, dzieli wszystko: wiek, okoliczności, w
jakich przyszło im dorastać, i doświadczenia. Kiedy w 1940 roku do
Francji wkracza armia niemiecka, każda z nich rozpoczyna własną
niebezpieczną drogę do przetrwania, miłości i wolności.
Zbuntowana Isabelle dołącza do ruchu oporu, nie zważając na śmiertelne
niebezpieczeństwo, jakie ściąga na całą rodzinę. Opuszczona przez
zmobilizowanego męża Vianne musi przyjąć do swego domu wroga. Cena za
uratowanie własnego życia i dzieci z czasem staje się dramatycznie
wysoka…
Inspirowana życiorysem bohaterki ruchu oporu Andrée de Jongh opowieść o
sile, odwadze i determinacji kobiet zachwyciła miliony czytelniczek na
całym świecie.

A Wy kochani, co macie na w planach na ten miesiąc? Czytaliście, którąś z pokazanych przeze mnie dzisiaj książek?