10 sposobów na duńskie szczęście!
Jeśli byliście tu wczoraj, na pewno widzieliście post o świetnej książce „Życie po duńsku”, jeśli nie, znajdziecie go TUTAJ. Autorka, rodowita Brytyjka przez rok w Danii próbowała zgłębić tajemnice szczęścia tego narodu. Jako podsumowanie książki zawarła 10 rad, które mogą ułatwić nam dążenie do duńskiego ideału. Specjalnie dla Was, przedstawiam tutaj te punkty, sprawdzając poza tym, co sama mogę zmienić w moim życiu. Zaczynamy?
1. Ufaj bardziej
Czy
wiecie, że w Danii powszechnym jest zostawianie wózka z dzieckiem przed
sklepem? Dla nas Polaków taka sytuacja jest nie do pomyślenia. W głowach
wszystkich matek w tej chwili na pewno jest obraz porwania dla narządów. Tam
zaufanie jest niczym samospełniająca się przepowiednia. Jeśli chcemy, by coś
było dobrze, będzie dobrze, wystarczy zaufać ludziom.
Ja
osobiście jestem niezwykle ufną osobą, za co ciągle gani mnie mój mąż. Uważam,
że ludzie są z założenia dobrzy i chcą dobra również dla mnie i mojej rodziny.
Wiele razy się sparzyłam, ale winę zwalam na
jedną z cech narodowych Polaków, czyli wrodzoną zawiść. Nie umiem jednak
zmienić siebie, choć fakt faktem, wózka przed sklepem bym nie zostawiła.
2. Zadbaj o hygge
Żyjemy
w szalonych czasach, gdzie gonimy przed siebie i zapominamy o małych rzeczach.
Czasami to one sprawiają najwięcej radości. Starajmy się więc cieszyć z każdej
chwili spędzonej z dzieckiem przy planszówce, cieszmy się pyszną, słodką bułką,
czy blaskiem świec w deszczowy dzień. Grunt to widzieć szklankę do połowy
pełną.
3. Korzystaj ze swojego ciała
Nie
odkryję Ameryki mówiąc, że w zdrowym ciele, zdrowy duch. Każdy wie, że wszelkie
aktywności fizyczne, powodują wydzielanie się hormonu szczęścia, czyli
endorfiny. Nie musisz katować się na siłowni by to poczuć. Idź na spacer,
pograj latem w badmintona, potańcz beztrosko w domu do ulubionej piosnki na You
Tubie. Od razu poczujesz się lepiej, a świat wyda się piękniejszy.
4. Pamiętaj o estetyce
Duńczycy
przykładają ogromną wagę do otaczania się pięknymi rzeczami, uwielbiają
designerskie meble, oświetlenie. Oczywiście zdecydowanej większości Polaków nie
stać na takie luksusy, pamiętajmy jednak, że jesteśmy genialni w DIY. Zróbmy
coś z niczego. Może w piwnicy czeka piękne, stare krzesło? Wystarczy trochę
wyobraźni i kreatywności!
Sama
mam 4 mega stare, ale porządne krzesła w kuchni. Na razie wyglądają marnie, ale
już wiem, że gdy przyjdzie lato, wyniosę je na dwór, i zrobię z nich prawdziwe
cuda. Zadbam o estetykę! A co!
5. Skup się na tym co ważne
To
dosyć ogólny punkt i można go odnieść do wielu dziedzin życia. Przede wszystkim
zadaj sobie pytanie, co jest dla Ciebie istotne, a na co szkoda marnować czas.
Może się okazać, że to proste pytanie otworzy przed Tobą zupełnie nowe drogi.
6. Bądź dumny
Wspomniana
duma ma się odnosić przede wszystkim do
Twojego pochodzenia. Zarówno w skali makro jak i mikro. Bądź dumny z bycia Polakiem
(wiem, obecne rządy bardzo to utrudniają, czy tylko mi?), mamy za sobą kawał
historii i tradycji nie dajmy światu o tym zapomnieć. Bądź dumny ze swojego
miasta jak i ze swojej wsi. Nie wstydź się swojego pochodzenia, znajdź mocne
punkty, zaangażuj się społecznie, jeśli czas Ci na to pozwoli. Bierz przykład z
Duńczyków, oni są w tym mistrzami.
7. Kochaj swoją rodzinę
Uważam,
że w tym jesteśmy o niebo lepsi od Duńczyków. Polacy są rodzinni i nikt mi nie
powie, że nie! Dbaj o więzi zarówno z najbliższą rodziną, jak i z dalszymi
krewnymi. Czym więcej rodziny, tym lepiej.
8. Szanuj pracę niezależnie od tego, kto
ją wykonuje
Każda
praca jest warta szacunku, bez względu na to, czy jesteś dyrektorem banku, czy
woźną. Szanuj pracę innych. W supermarkecie nie używaj kas samoobsługowych, bo
zabierasz ludziom pracę. W publicznych toaletach pozostaw po sobie porządek, bo
ktoś będzie musiał po Tobie posprzątać. Naucz tej zasady również swoje dzieci.
9. Baw się
Miej
swoje małe przyjemności. Gdy moja mama widzi, gdy siedzę z kredkami nad „Tajemnym
oceanem” Johanny Basford łapie się za głowę. Chwila wyciszenia jest mi jednak
potrzebna, by normalnie funkcjonować. Znajdź coś co, Cię bawi i ciesz się tym.
Nie wstydź się tego. Znajdź swoje wewnętrzne dziecko.
10. Dziel się
Dziel
się tym co masz, tym co robisz najlepiej. Masz ciekawą pracę, idź do szkoły
swojego dziecka i przedstaw ją na zajęciach. Pieczesz pyszne ciasto, zanieś
kawałek sąsiadce. Pamiętaj, wystarczy tylko trochę chęci…
Jak odnosicie się do tych
rad? Uważacie, że mogą być przydatne? A może macie własny przepis na szczęście?
Jaki? Podzielcie się, według dziesiątej zasady…
0 komentarze