Kredki w ruch, czyli "Tajemnicze kolorowanki" od Wilgi
Jeśli jesteś u mnie w miarę regularnie, zauważyłeś już na pewno, że zarówno ja, jak i moja starsza córka kochamy wszelkie kolorowanki. Wielka była więc nasza radość pewnego dnia w zeszłym tygodniu, kiedy to listonosz zapukał do naszych drzwi i dostałyśmy paczkę od wydawnictwa Wilga, a w niej 3 nowiutkie, świeżutkie kolorowanki z serii „Tajemnicze kolorowanki”. Dzisiaj je dla Was przedstawiamy.
Pierwsza z kolorowanek
jest przeznaczona typowo dla dzieci. „Szukaj
i znajdź zwierzęta” to propozycja rozwijająca spostrzegawczość. Na każdej
stronie czeka caaała masa zwierzaków pogrupowanych tematycznie: np. wieś,
sawanna, pustynia czy las. Na dole strony znajduje się lista tych zwierzątek,
które dziecko ma za zadanie znaleźć.
Uważam, że fajnym
pomysłem jest w tym przypadku pokolorowanie szukanych zwierząt na jeden kolor
np. niebieski lub fioletowy. Cała reszta niech będzie pokolorowana w
rzeczywistych odcieniach.
Kolejna propozycja
wydawnictwa to „Baw się liczbami. Zwierzęta”. To nic innego jak kolorowanie według
kodu. Obrazki podzielone są na małe elementy (w zdecydowanej większości
trójkąty) i oznaczone cyframi. Każda cyfra to konkretny kolor, podany na dole
każdej ze stron.
Takie kolorowanie ma
swoje zalety. Wiele osób na przykład mówi, że zwykłe kolorowanki w ogóle nie
działają odstresowująco, bo sam wybór odpowiednich kolorów, by rysunek ładnie
wyglądał jest czynnikiem, który wywołuje przejęcie i irytację. Tutaj kolory
mamy podane, nie trzeba kombinować. Poza tym, nie wiemy jakie zwierzę ukaże nam
się po pokolorowaniu. Mamy więc przyjemny element zaskoczenia.
Dodam jeszcze, że obrazki
w tej kolorowance są dosyć trudne i składają się z drobnych elementów, więc nie
nadają się dla małych dzieci.
„Złam ten szyfr” to
trzecia z książeczek jakie mam okazję Wam przedstawić. Tutaj tak jak poprzednio
kolorujemy według kodu, ale tym razem kodem nie są cyfry lecz róże informacje.
Wiem, na razie brzmi zawile… Chodzi o to, że każdy kolor przyporządkowany jest
do danej informacji, podanej w legendzie na każdej ze stron. Np. mamy
kolorowanke, do której szyfrem jest wiek życia różnych zwierząt( kota,
wiewiórki czy bobra) lub znaki zodiaku według chińskiego kalendarza. Pierwszy
raz spotkałam się z taką publikacją. Wydaje się to o tyle ciekawe, że przy
okazji kolorowania uczymy się i dowiadujemy nowych rzeczy.
Obrazki w tej kolorowance
mają urozmaiconą trudność. Znajdzie tu coś dla siebie zarówno dziecko jak i
dorosły.
Wszystkie z
zaprezentowanych książek są wariacją na temat „zwykłego” kolorowania. Zawierają
około 25 kolorowanek na porządnym, grubym białym papierze. Na końcu książek
znajdziecie odpowiedzi, czyli to jak powinien wyglądać Wasz obrazek w efekcie końcowym. Bardzo doceniam stronę graficzną kolorowanek, obrazki są dopracowane i zwyczajnie ładne. Jedyne do czego się przyczepię to sklejenie książeczek. Jedna z nich już zaczęła nam się rozkładać na części pierwsze. Gdyby nie to byłby cud, miód i orzeszki
Czy któraś z książeczek przypadła Wam do gustu szczególnie? A może wolicie tradycyjne kolorowanki??
Za egzemplarze dziękujemy wydawnictwu
0 komentarze