Sposób na suchą skórę Twojego niemowlaka


Atopowe Zapalenie Skóry to obecnie bardzo
powszechna choroba, która swój początek ma już w okresie niemowlęcym. AZS
zaliczane jest do chorób cywilizacyjnych. Najbardziej widocznym objawem AZS
jest suchość skóry i miejscowe zaczerwienienia. Najpopularniejsza i zarazem
najbardziej skuteczną metodą na atopię jest używanie emolientów.  Przez
ostatnie dwa tygodnie stosowałam  dwa
produkty firmy Dermedic  przeznaczone do pielęgnacji suchej skóry u niemowląt. Czy się
sprawdziły? Zaraz Wam o tym opowiem…

Przez pierwsze miesiące życia Michasi, jej skóra
była idealna: miękka i milutka. Byłam szczęśliwa, że AZS jej nie dotyczy (Zuza
do tej pory ma bardzo suchą skórę, tym bardziej na brzuszku). Radość nie trwała
długo. Pojawiła się u niej atopia miejscowa, szczególnie widoczna na
zewnętrznej stronie jeden z rączek oraz pod kolanem. Skóra w tych miejscach
stała się bardzo sucha i zaczerwieniona. Raz na jakiś czas zmiany skórne
znikały, jednak na krótko… Pediatra przepisał mi receptę na kilka różnych
maści, żadna z nich nie zdała egzaminu, a po jednej mała dostała uczulenia…
Pozostały mi emolienty. Zdecydowałam się na zakup produktów firmy Dermedic z linii Linum Emolient Baby.



Olejek
do kąpieli od 1. dnia życia

Pojemność: 400 ml
Cena: 46 zł
Zalecany do:
codziennej higieny i pielęgnacji skóry suchej, bardzo suchej, skłonnej do
alergii. Szczególnie polecany do pielęgnacji skóry atopowej.
Sposób użycia: Kąpiel powinna
trwać ok. 15 minut w temperaturze zbliżonej do 37°C. Po kąpieli
delikatnie osuszyć skórę ręcznikiem, bez pocierania. Przed użyciem wstrząsnąć.
  • Delikatnie
    oczyszcza skórę nie naruszając jej płaszcza lipidowego
  • Do
    codziennej pielęgnacji w postaci kąpieli emoliacyjnych dla dzieci z
    problemem nadmiernej suchości skóry, AZS oraz łuszczycą
  • Zawiera
    naturalny konserwant ECOCERT
  • Hypoalergiczny
Składniki aktywne: Olej lniany z
zawartymi w nim NNKT Omega 3, Omega 6, Omega 9, Olej mineralny, Witamina E
Moja opinia:
Olejek ma bardzo delikatny, przyjemny zapach.
Wystarczy wlać niewielką jego ilość do wanienki by woda przybrała lekko białawy
kolor i stała się aksamitna w dotyku.  Najbardziej zdziwiło mnie to, że
zawsze gdy myłam Michalinkę zaraz po kąpieli musiałam biec po krem do rąk, bo
były one wysuszone, a bardzo nie lubię tego uczucia. Po kąpieli w olejku
Dermedic nie tylko skóra Michasi była nawilżona, ale i moje dłonie nie wołały o
pomoc. Super! Po osuszeniu skóry mojego szkraba, jest ona odżywiona, 
cudownie miła w dotyku, wręcz aksamitna. Niesamowite uczucie. Co jednak
najważniejsze po trzech dniach stosowania, zaczerwienie pod kolankiem zbledło,
a już po tygodniu po atopii w tym miejscu nie ma ani śladu. Olejek okazuje się
jak na razie niezwykle wydajny. Stosujemy go od dwóch tygodnie codziennie, a
ubyło niewiele. Bardzo mnie to cieszy, że niewielka ilość olejku może zdziałać
takie cuda. Bardzo doceniam również skład kosmetyku: same naturalne komponenty!
Świetnie!

Lekki
balsam do ciała od 1. dnia życia

Pojemność: 205 g
Cena: 32 zł
Zalecany do: Zalecany
do codziennej pielęgnacji skóry suchej, bardzo suchej, skłonnej do alergii.



Szczególnie polecany do pielęgnacji skóry atopowej.
Sposób użycia: Wielokrotnie w
ciągu dnia nanosić delikatnie na skórę, pozostawić do wchłonięcia.
  • Intensywnie
    nawilża skórę
  • Wygładza i
    zmiękcza skórę
  • Przyspiesza
    regenerację uszkodzonej tkanki
  • Eliminuje
    uczucie dyskomfortu napiętej skóry poprawiając jej elastyczność
  • Hypoalergiczny
Składniki aktywne: Olej lniany z
zawartymi w nim NNKT Omega 3, Omega 6, Omega 9,
Alantoina, D-Panthenol, Gliceryna, Masło Shea, Witamina E, Ekstrakt z
jęczmienia, Olej arganowy
Moja opinia:
Stwierdzenia producenta, że balsam
jest lekki, to mało. Jest leciuteńki jak piórko. Gdy wyciskamy go na dłoń, mamy
wrażenie, że usiadł nam na niej motyl. Nie sfiksowałam, spokojnie po prostu
musiałam znaleźć adekwatne porównanie… Podobnie jak olejek, balsam ma
delikatny, miły zapach, w którym wyczuwalne jest masło shea (które swoją drogą
uwielbiam we wszelakich kosmetykach). Balsam idealnie się rozsmarowuje i szybko
wchłania, co jest szczególnie pożądane w przypadku mojego małego nerwuska. Nie
raz miałyśmy problem z różnymi balsamami, które wolno się wchłaniały i przy
ubieraniu body Michalinka się wściekała, gdy rączka nie chciała “gładko”
przejść przez rękaw. Może to małe rzeczy, ale jednak mają ogromne znaczenie…
Jak pewnie zauważyliście producent zaleca kilkakrotne nawilżanie skóry w ciągu
dnia, wiemy jednak, że współczesne mamy są zaganiane i po prostu częste
stosowanie kosmetyku jest wręcz niemożliwe. Ja stosowałam balsam rano i
wieczorem po kąpieli. Te dwa użycia wystarczyły, by zauważyć różnicę w
nawilżeniu skóry Michasi.  Jeśli szukacie fajnego balsamu dla skóry
Waszego malucha, który jednocześnie będzie ślicznie pachniał, idealnie nawilżał
i szybko się wchłaniał, to gorąco polecamy!
Podsumowanie:
Obydwa kosmetyki na pewno zagoszczą
u nas na długo. Różnica w nawilżeniu skóry Michasi przed i po kuracji Linum
Emolient jest ogromna. Stosowanie olejku do kąpieli i balsamu do ciała
sprawiło, że skóra mojego dziecka jest miła w dotyka i widocznie nawilżona.
Szczególnie jednak doceniam to, że nareszcie miejscowe zmiany atopowe zniknęły
i nie ma po nich śladu. Dodatkowym atutem jest w 100% naturalny skład, bez
żadnych PEG-ów i parabenów oraz cudowny, nienachalny i delikatny zapach
kosmetyków. Gorąco polecamy!
produkty z linii Linum Emolient Baby do kupienia TUTAJ