"Tatusiu, czy dziesięć to dużo?"

by - niedziela, października 02, 2022

 

Czy dziesięć to dużo? Wszystko zależy od punktu odniesienia. I właśnie o tym jest nowa książka z ilustracjami mojej ulubionej graficzki Emilii Dziubak, która ostatnia ukazała się nakładem wyd. Nasza Księgarnia. To cudowna i pełna mądrości książeczka, która pokochają i mali i duzi czytelnicy!

Uwielbiam tuż przed snem rozmawiać z moją młodszą córką (starsza niestety już jakoś się mocno do tego nie granie). Chwila tuż przed zaśnięciem przynosi nam wenę na filozoficzne i życiowe tematy. To wtedy rozmawiamy o przyszłości, miłości, rodzinie. PO prostu filozofujemy. I powiem Wam, że wiele się uczę od mojego dziecka i chyba to jest dla mnie najpiękniejsze! Pewnego wieczoru przed pogaduszkami przeczytałyśmy "Tatusiu, czy dziesięć to dużo" i była to dla nas nie tylko piękna i mądra lektura, ale i punkt wyjścia do rozmowy na temat postrzegania świata!

Mały wilczek ma do swojego tatusia całe mnóstwo pytań. Wiadomo, z dziećmi już tak jest. My, dorośli musimy po prostu mieć spokój i cierpliwość by na nie odpowiadać. Tata wilk odpowiada na proste, acz bardzo filozoficzne pytania, które mają wspólny mianownik: punkt odniesienia. Mały wilczek pyta na przykład czy jest duży. To zależy z czym lub z kim go porównamy. Wszystko jest bowiem kwestią tego, do czego odnosimy daną wartość. Nie ma czerni i bieli, świat jest różny, piękny i wielowymiarowy. 
 
Ta książka jest niesamowicie mądra i przemyślana, a jednocześnie przystępna, prosta. Idealna jako punkt wyjścia do wielu ważnych rozmów z dzieckiem. Moja Michalina pokochała tą opowieść i od ponad tygodnia czytamy ją codziennie przed snem!

Post stworzony we współpracy w wyd. Nasza Księgarnia






Podobne wpisy

0 komentarze