Czytamy przed spaniem, czyli nowości od wyd. Egmont
Wieczorne czytanie to nie tylko miły rytuał, ale także moment wyciszenia i świetna okazja do tego, by spędzić czas razem, przytulić się. My staramy się czytać codziennie i mamy z tego ogromną frajdę. Oto nasze ostatnie wieczorne książkowe hity!
Książki do czytania przed spaniem wybieramy zawsze według pewnego klucza. Powinny posiadać krótkie rozdziały, części, opowieści. Poza tym powinny być miłe w odbiorze zarówno dla moich dzieciaków, jak i przeze mnie. Oto co ciekawego dla milusińskich przygotowało w ostatnim czasie wydawnictwo Egmont.
Marianna Oklejak - "Basia. Bajki na dobranoc"
Ta książka to w moim domu od dłuższego czasu totalny hit. Po pierwsze dlatego, że kochamy Baśkę całym sercem, jest z nami od ładnych paru lat. Po drugie i najważniejsze, to zupełnie cudowny zbiór krótkich, mądrych i niezwykle ciepłych opowieści idealnych do wieczornego czytania.
Książeczka podzielona jest na kilka części. W każdej z nich znajdują się dobranocki opowiadane przez poszczególnych członków rodziny Basi. Znajdziecie tu opowieści taty, Basi, ale również niezwykle urocze dobranocki jej babci, które na pewno wielu z rodziców przypomną beztroskie dzieciństwo i bliskość z przyrodą, która obecnie nie jest już taka sama.
To, co najbardziej ja jako mama pokochałam w tej książce to fakt, że tak samo zainteresowana treścią jest moja trzylatka, jak i dorastająca dziesięciolatka. To opowieści uniwersalne, zabawne i pełne ponadczasowych prawd i wartości. Z niecierpliwością wyczekujemy na kolejne części, bo to strzał w dziesiątkę.
Marianna Oklejak - "Basia i lato pod psem"
Fani Basi i jej przygód zdążyli przyzwyczaić się do krótkich, treściwych historyjek z jej udziałem. Oto jednak Marianna Oklejak stworzyła pierwszą, dłuższą powieść o przygodach tej szalonej dziewczynki i jej rodziny. To propozycja w sam raz dla nieco starszych dzieciaków (7+).
Nadchodzą wakacje, a Basia chodzi osowiała po świecie. Nic jej nie cieszy. Czemu? Dziewczynka ma pewne marzenie, które na pierwszy rzut oka wydaje się nie do spełnienia. Baśka chce mieć psa. Jak to w wakacje, rodzinka Basi wyjeżdża nad morze. Zapowiadają się fajny i ciekawy wyjazd, gdyby nie smutek samej bohaterki. Jeśli jesteście ciekawi czy marzenie dziewczynki się spełni i co czeka ją na wakacjach, koniecznie sięgnijcie po tą pozycję!
Tym razem, inaczej niż zwykle wszystkie rysunki w książce są czarno-białe, mojej Zuzce w ogóle to nie przeszkadzało, ona kocha Baśkę w każdej postaci! Ja zresztą także. Uwielbiamy jej rodzinkę za to, że jest taka do bólu prawdziwa. Nie ma tu tęczy i jednorożców. Są jak każda statystyczna, polska rodzina. Czasem słońce, czasem deszcz! Są fochy, radości, łzy i euforia. Wszystkie odcienie rodzicielstwa i życia w stadzie. Prawdziwie, mądrze i ciekawie!
Tym razem coś dla młodszych czytelników, którzy uwielbiają kolorowe ilustracje i kultowych bohaterów Disney'a. "Nowa kolekcja bajek. Miki i przyjaciele" to w ostatnim czasie ulubiona książka Michasi. Do czytania przed spaniem, ale również o każdej innej porze dnia.
Kilka krótkich i bogato ilustrowanych historii z Myszką Miki i jej przyjaciółmi w roli głównej. Co wydarzy się gdy Miki będzie miał zając się kotką Minnie? Jak fajnie spędzić wyjątkowo upalny dzień? Te i inne przygody poznacie sięgając po tą książkę. Piękne wydanie, cudowne obrazki i znani bohaterowie to gwarnacja powodzenia wśród maluchów!
Rachel Ignotofsky "Kobiety i nauka. One zmieniły świat"
Ostatnio pisałam Wam jak dużym powodzeniem cieszy się w naszym domu książka "Opowieści na dobranoc dla młodych buntowniczek". Korzystając z tego, poszłyśmy o krok dalej i zaopatrzyłyśmy się w książce o kobietach, które odniosły sukces w nauce. To kolejna świetna i wartościowa pozycja, która pokazuje, że siła, mądrość jest kobietą. Takie książki są niezwykle inspirujące i przekonują młode pokolenie do tego, że kobiety światu tyle samo do zaoferowania, co płeć przeciwna.
Książka pokazuje sylwetki 50 kobiet -naukowców, oraz opisuje ich wkład w rozwój matematyki, nauk przyrodniczych, medycyny, inżynierii. Zakres historyczny jest bardzo szeroki, znajdziecie tu bowiem kobiety z antyku, jak i z czasów współczesnych.
To, co najbardziej urzekło mnie w książce to niezwykłe wykonanie i piękne ilustracje, które choć utrzymacie w ciemnej tonacji dają mnóstwo radości!
My z Zuzką dozujemy sobie przyjemność czytania co wieczór. Czytamy po jednej lub dwie historie, oglądamy obrazki, rozmawiamy przy okazji. To naprawdę bardzo inspirująca i piękna propozycja!
A Wy czytacie przed spaniem swoim dzieciom? A może robią to samodzielnie? Co najchętniej wybierają do czytania??
0 komentarze