Podumowanie lipca - wyzwanie czytelnicze Literatura Faktu
I znowu kolejne podsumowanie miesiąca dotyczącego utworzonego przeze mnie wyzwania czytelniczego: Czytamy Literaturę Faktu. Dziś w zestawieniu jedynie cztery tytuły, jednak wcale mnie to nie dziwi - w wakacje każdy sięga raczej po nieco lżejsze tematy niż reportaże. Jednak wszystkie cztery książki to naprawdę ciekawe i wartościowe pozycje, więc zapraszam serdecznie na podsumowanie.
Oto co prezentuje nam w tym miesiąciu Literackie Zamieszanie
1. Tim Judah "Czas wojny. Opowieści z Ukrainy"
Reportaże wydawane przez Wydanictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego nigdy nie zawodzą. Wiem coś o tym, bo mam ich kilka na czytelniczym koncie. Tym razem coś o Ukrainie. Chętnie sięgnę po tą książkę, bo mimo, że w mediach informacji o sytuacji tego kraju już prawie nie usłyszymy, to nie znaczy, że wszystko doszło do normy...
"Z całości wyłania się obraz bardzo ciekawy, obraz Ukrainy różnorodnej, z
wieloma problemami, czekającej na zwykłe życie, na władzę bez korupcji,
na zajęcie się ich problemami. Tymczasem jest wojna, która zniszczyła
cały region.
Nie wiem czy po przeczytaniu tej książki jestem spokojniejsza, ale na pewno wiem więcej o mentalności Ukraińców." fragment recenzji
Teraz czas na książki Rudej z Ruda Recenzuje
Czytałam tą książkę kilka lat temu. Czytałam i płakałam, bo wiedziałam, że Joasia przegrała walkę z nowotworem. Książka powstała na podstawie wpisów na blogu prowadzonego przez Sałygę, gdzie pisała o walce, miłości do synka, o chęci życia.
"„Chustka” to wycinki z codzienności, chwile, które zostały, gdy jej już nie ma. To pustka wypełniona jej słowami. Choć ona próbowała być optymistką, ciężko doszukać się optymizmu w sobie poznając jej historię. Poczucie krzywdy, niesprawiedliwości, okrucieństwa pokrętnego losu narzuca nam się samo w trakcie lektury. Patrzymy na kobietę, której przyszłość została odebrana w cholernie nieludzki sposób, która pozbawiona została jutra. Tak strasznie mi żal." fragment recenzji
2. Bill Bass - "Trupia farma"
Tytuł tej książki brzmi jak kryminał, jednak to w rzeczywistości opowieść o realnie istniejących trupich farmach, które służą do rozwoju wiedzy na temat antropologii sądowej. Po recenzji Rudej sama nabrałam ogromnej ochoty na tą lekturę.
"Choć nie zawsze czytało mi się łatwo, robaki mnie obrzydzały, a rozkładające się zwłoki nie pozwalały skupić uwagi, nie mogłam się oprzeć tej powieści. Z wielką przyjemnością zagłębiałam się w lekturze, angażując się w rzeczywistość, którą mogę poznać jedynie w taki sposób i przekonując się, że w prawdziwym świecie jest jeszcze ciekawiej niż w przepełnionych mrokiem i złem książkach." fragment recenzji
No, to teraz czas na mnie!
1. Zobaczyć łosia. Historia polskiej edukacji seksualnej od pierwszej lekcji do Internetu" Agnieszka Kościańska
Spora część książki poświęcona jest znanym postaciom polskiej seksuologii takim jak: Wisłocka, Lew-Starowicz, czy Sokoluk. Można znaleźć tu wiele przykładowych listów pisanych do tych autorytetów, bowiem, takie właśnie poradnictwo było jedyną dostępną możliwością. Jednak jak żyć, jeśli dziewczyna zastanawia się czy przeżyć pierwszy raz z chłopakiem w najbliższy weekend, a odpowiedź na jej list przychodzi dopiero za kilka tygodni?
„Zobaczyć
łosia” to świetna propozycja dla każdego, bez znaczenia jak
bardzo lubi „ten sport”. To szeroko perspektywiczne spojrzenie na polską
pruderię, i chęć udawania, że dziecko znajdujemy w kapuście. Przede wszystkim jednak
to świetna lektura, którą czyta się z zapartym tchem, a kolejne informacje mózg
chłonie niczym gąbka!
Czas na podsumowanie punktowe
Dotychczasowe
punkty
|
lipiec
|
razem
|
|
Literackie Zamieszanie
|
13
|
1
|
14
|
Przestrzenie Tekstu
|
3
|
0
|
3
|
Sonrissa Books
|
8
|
0
|
8
|
Ruda Recenzuje
|
14
|
2
|
16
|
Zakątek Theali
|
1
|
0
|
1
|
0 komentarze