Podsumowanie wyzwania Literatura Faktu
Dzisiaj przyszła chwila na podsumowanie mojego Wyzwania Czytelniczego, które trwało cały 2017 rok. W ramach Literatura Faktu ja i inne chętne osoby, czytaliśmy reportaże, książki podróżnicze, wywiady. Na początku przedstawię Wam jakie książki uczestniczki wyzwania przeczytały w grudniu.
Na początek weźmy na tapetę książki Reni z Literackiego Zamieszania
1. Kobiety ze Lwowa – Beata Kost
“Jest to zbiór opowieści
o Polkach z różnych wieków związanych ze Lwowem. Jest ich 33. Postacie
znane bardziej lub mniej, ale bardzo charakterystyczne, z różnych klas społecznych, o rozmaitych życiorysach. Wydaje mi się, że łączy je życiowa zaradność, a przynajmniej staranie się o to, żeby sobie dać radę w życiu. Postacie te reprezentowały różne grupy społeczne, miały więc różne możliwości, ale wszystkie robiły co mogły, żeby się utrzymać. Przewija się też inny motyw wędrujący, a mianowicie patriarchat we Lwowie.” – fragment recenzji
2.Tadeusz Boy-Żeleński “Marysieńka Sobieska”
” Książka jest dla mnie niezwykła, choć napisana dosyć ciężko. Przez ten
styl trzeba się przedzierać, gdyż autor – jak to on – wczuł się w epokę i
naszpikował wywód stylem XVII wiecznym, a więc wtrąceniami francuskimi,
bo Marysieńka była Francuzką i archaizmami z epoki. Ale warto jest się
przedrzeć przez ten gąszcz słów, bo książka jest naprawdę wartościowa.” – fragment recenzji
Teraz czas na książki przeczytane przez Ewelinę z bloga Ruda Recenzuje. Dziewczyna ostro zaszalała w grudniu!
1. Kooshyar Karimi – “Tajemnica Leili”
“Ta powieść to także niezwykłe
źródło wiedzy dotyczącej Iranu i obowiązujących w nim nakazów, szczególnie w
przypadku kobiet. Choć nie spotkałam się z tym tematem po raz pierwszy, nigdy
nie przestanie mnie to dziwić, a nawet szokować. Rygorystyczność ich
przestrzegania, brutalność karania, wszechobecność w codziennym życiu
sprawiają, że rzeczywistość irańskich kobiet jest bardzo smutna i ograniczona,
nastawiona przede wszystkim (oprócz usługiwania mężom) na przestrzeganie zasad” – fragment recenzji
2. Teresa Torańska – “Trzy rozmowy Teresy Torańskiej”
“Miałam świadomość, że to nie jest książka, z której
dowiem się więcej o życiu w obozie. Że prawdopodobnie nie poznam więcej
statystyk, nie cofnę się do wojennych realiów. A jednak zwyczajnie nie poczułam
tego klimatu. Najciekawsze okazała się dla mnie część pierwsza, w której
rozmówca pani Torańskiej opowiada, w jaki sposób udało mu się wielokrotnie
umykać rękom oprawców, o ludziach, którzy mu pomogli, o zbiegach okoliczności i
drobiazgach decydujących o być i nie być.” – fragment recenzji
3. Cathy LaGrow – “Czekałam na ciebie”
„Czekałam na Ciebie” to historia
matki, która straciła to, co było dla niej najcenniejsze- córeczkę. Dziecko,
które przyszło na świat w wyniku gwałtu, a jednak obdarzone zostało miłością,
jakiej nie sposób opisać słowami. Historia Minki to dzieje kogoś, kogo życie
naznaczone zostało tą tragedią i kogoś, kto nigdy nie zapomniał. Byłam
wstrząśnięta i wzruszona czytając, jak trudno było pogodzić się tej kobiecie z
tą rozłąką. Mówi się, że czas leczy rany. Tylko czy w każdym przypadku? Zawsze?” – fragment recenzji
4. Suki Kim – “Pozdrowienia z Korei”
„Pozdrowienia z Korei” to
drobiazgowy zapis kilku miesięcy, które autorka spędziła w Korei Północnej,
ucząc młodych przedstawicieli państwowych elit języka angielskiego. Jej notatki
są niezwykle szczere, przepełnione osobistymi refleksjami. Kim pisze prosto, na
temat, a poruszane przez nią tematy przedstawione zostały ciekawie i rzeczowo.” – fragment recenzji
“Książek podróżniczych powstało już sporo, ale ta jest
nieco inna. Może po części ze względu na to niecodzienne połączenie krótkich
historii. Każdy rozdział składa się z kilkunastu stron dotyczących nowego wątku,
a na dodatek zostały one urozmaicone zdjęciami. Nie jestem jednak pewna, że czy
ta długość to wada czy zaleta. Z jednej strony, takie rozdziały umożliwiają
czytelnikowi swobodę czytania, możliwość odłożenia książki na półkę, bez
martwienia się, ile stron zostało do końca wątku. Z drugiej zaś można poczuć
niedosyt. ” – fragment recenzji
6. Ewelina Rubinstein – “Niczyj”
“Rubinstein stworzyła
swój reportaż w oparciu o rozmowy z bezdomnymi z czterech województw.
Wśród jej rozmówców znaleźli się zarówno mężczyźni, jak i kobiety, w
różnym wieku i na różnych etapach życia. Każdy z nich podzielił się z
nią swoją historią. Po kawałku, na tyle, na ile miał chęć i ile zdołał.
Jedni mówili chętniej, inni niekoniecznie. Niektórym wystarczyła
możliwość podzielenia się swoimi uczuciami, niektórym kilka piw.
Niewątpliwie jednak każda z tych historii zastanawia, skłania do
refleksji, niepokoi, budzi różnorodne i silne emocje.” – fragment recenzji
7. Walter Spitzer – “Uratowany rysunkami”
Co więcej- do obozu trafił jako nastolatek. Młody człowiek, bez bliskich, sam
na sam z całym okrucieństwem, zmuszony do radzenia sobie po swojemu i
dorastania w takich okolicznościach. I tę zmianę również widać, to przejście z
chłopięcej niewinności do wymuszonej dojrzałości.” – fragment recenzji
“Wałkuski stworzył książkę zupełnie inną na tle każdego
dnia wydawanych nowości. To frapujący reportaż, który całkiem wiernie oddaje
klimat kina akcji, a momentami przypomina książki o podłożu historycznym. To kawałek
historii przedstawiony z zupełnie zaskakującej strony, opowieść o światowym
mocarstwie poprowadzona wokół tematów, które mogą być dla czytelnika
zaskoczeniem, a jednak składają się przecież na istotny fragment rozwoju tego kraju.
” – fragment recenzji
„Lab girl” to spojrzenie Jahren na własne życie.
Historia wielu lat walki o realizację pragnień. Opowieść o wzlotach i upadkach.
A także mieszanka niezwykłych emocji i często wykluczających się wzajemnie
uczuć. Zagłębiałam się w nią z wielkim apetytem i niegasnącą fascynacją.
Autorka prosto i dobitnie daje nam do zrozumienia, że w życiu nic nie ma za
darmo, ale ciężką pracą i determinacją można dotrzeć na szczyt i osiągnąć cel. Moja
ciekawość rosła z każdą stroną, a przez głowę przelatywało wiele pytań. Jak
potoczą się jej losy? Co jeszcze spotka ją, zanim spełni marzenia?” – fragment recenzji
10. Irena Jarocka, Mariola Pryzwan – “Nie wrócą te lata”
“Wydaje mi
się, że dzięki tej publikacji na osobę artystki możemy spojrzeć inaczej.
Zawsze wydawała się bardzo delikatna i wrażliwa, oddana innym ludziom, a
jednak potrafiła przy tym obstawać przy swoim, twardo stąpać po ziemi,
zaskoczyć swą stanowczością, podnieść się po osobistych tragediach.
Bardzo podoba mi się taki obraz Jarockiej. Poczułam się szczerze
zaskoczona i cieszę się, że taka książka powstała, zwracając uwagę
czytelników na postać zarówno kruchą, jak i odważną, wrażliwą, ale także
zdeterminowaną w dążeniu do celu.” – fragment recenzji
Jeśli chodzi o mnie, przeczytałam w grudniu tylko jedną książkę z gatunku literatury faktu
1. “Uprowadzona przez Boko Haram”
Assiatou
została pojmana w szkole, wraz z innymi dziewczętami. Rozdzielona z
rodziną trafiła do domu “męża”, który gwałcił ją i poniżał, a którego
prawowita żona, za wszelką cenę starała się zamienić dziewczynkę w
żołnierza dżihadu.
Naszej
bohaterce zabrano najcennieszy dar, cnotę – która w rozumieniu
afrykańskich ludów, jest skarbem, którego trzeba strzec dla przyszłego
męża. Assiatou odebrał to diabeł w ludzkiej skórze. Czuła się poniżona,
zbeszczeszczona, bała się, że rodzina się jej wyrzeknie. Jednak nadzieja
i wiara w ucieczkę dawała jej siłę i wolę walki.
Nie
będę Wam zdradzała jak udało się jej uciec, ani czy odnalazła rodzinę,
jednak pewne jest, to, że jeżeli kochacie prawdziwe historie – musicie
przeczytać tą książkę. Może nie teraz tuż przed świętami, ale zapiszcie
sobie ten tytuł i poczekajcie na spokojniejszy czas.
Dotychczasowe punkty
|
grudzień
|
razem
|
|
Literackie Zamieszanie
|
33
|
2
|
35
|
Przestrzenie Tekstu
|
3
|
0
|
3
|
Sonrissa Books
|
8
|
0
|
8
|
Ruda Recenzuje
|
32
|
10
|
42
|
Zakątek Theali
|
1
|
0
|
1
|