dr Dean Burnett – “Gupi muzg”


Mózg – chyba najbardziej fascynujący i
genialny narząd naszego ciała. Jego działanie próbowało i nadal próbuje zbadać setki
naukowców. Wiemy o nim coraz więcej. Czy jest on jednak tak nieomylny jak
mogłoby się wydawać? W tajniki gapiostwa naszego mózgu wprowadza nas neurobiolog
dr Dean Burnett w książce o
przewrotnym tytule „Gupi muzg”.

Ludzki mózg jest wielofunkcyjny, odpowiada za niezliczoną
liczbę reakcji naszego organizmu. Czy z mózgiem jest tak jak z człowiekiem,
jeśli coś do wszystkiego, to jest do niczego? Takie stwierdzenie byłoby grubą
przesadą, ale na pewno ten organ nie jest nieomylny. Nie raz bowiem zdarzyło
Wam się pewnie iść do kuchni w jakimś celu, ale po wejściu do niej zupełnie
zapomnieć, po co się tam udaliście… To tylko jeden z przykładów pokazujących
chaotyczność i dezorganizację w naszym mózgu.

„Gupi muzg” to nie jest typowa książka
popularnonaukowa. Jeśli spodziewacie się, że poważny naukowiec w nadęty sposób
będzie opowiadał Wam o mózgu językiem pełnym medycznych zwrotów nie do
powtórzenia, nic bardziej mylnego! Gdy zaczęłam czytać książkę od razu
pomyślałam, że z tego doktorka Burnetta musi być całkiem sympatyczny gość. Autor
pisze o mózgu tak ciekawie, prosto i wyraźnie, że lekturę pochłaniamy jak dobrą
powieść. W tekście nie ma nawet krzty naukowe nadęcia! Jest zabawnie, dzięki
genialnemu poczuciu humoru naszego   dr
Burnetta
( bo zapomniałam wcześniej napisać, ale szanowany pan doktor, jest
jednocześnie czynnie występującym komikiem, czyż to nie genialne połączenie?). Były
momenty gdy sama do siebie chichrałam się pod nosem. A nigdy nie zdarzyło mi
się to jeszcze w przypadki książki, którą mimo wszystko należy uznać jako
naukową…
Książka mimo, że traktuje o bałaganiarstwie naszego mózgu
jest bardzo uporządkowana. Z każdego rozdziału dowiemy się kolejno nowych
informacji, pogrupowanych przez autora. Jeśli chcecie zabłysnąć w towarzystwie opowiadając
o tym
– jak uniknąć koszmarów
– ile potrafi pomieścić pamięć krótkotrwała
– czemu mimo, że jesteśmy najedzeni zawsze znajdziemy miejsce na deser
musicie sięgnąć po tą książkę!
Tak więc, mimo, że mamy
do czynienia z książką naukową, czytając ją zupełnie o tym zapominamy. Wszystko
to dzięki humorowi i lekkiemu językowi zastosowanym przez autora książki „Gupi
muzg”. Tą książkę po prostu świetnie się czyta, a to, że po lekturze zostanie Wam
w głowie mnóstwo ciekawostek na temat naszego pokręconego mózgu to tylko miły
efekt uboczny!
rodzaj: popularnonaukowa
wydawnictwo: Feeria
ilość stron: 374
do kupienia: TUTAJ