Agnieszka Stelmaszyk – “Andzia i duch pana Baryłki”

Czy duchy istnieją? Sami tego nie wiemy, dzieci tym bardziej. Więc zaczyna być groźnie. Tak, to mini horror dla najmłodszych.

Zielona Sowa wydała kilkanaście książeczek w sam raz dla dzieci, które niedawno nauczyły się czytać. To 48 stron zabawnych historii, popartych akceptacją metodyka nauczania wczesnoszkolnego. Tym razem rzecz dzieje się w tajemniczym domu Babuni. Andzia i jej kuzyni próbują rozwiązać zagadkę ducha pana Baryłki. Kim jest? i czy rzeczywiście istnieje?

Ta książka ma same plusy:

– zabawna i poczciwie napisana historia, która wciąga

– piękne, kolorowe ilustracje

– krótkie rozdziały, co pomaga dzieciom w skupieniu

– duża, wyraźna czcionka

– z tyłu słowniczek trudniejszych wyrazów

– dwa fajne zadanka na zakończenie zabawy.

Moja Zuza pochłonęła tą książeczkę w 20 minut i już prosi o kolejną. Polecamy wspólnie dla początkujących czytelników!