Wincenty i Kołtun - przyjaciele na dobre i złe!

by - poniedziałek, marca 15, 2021

 

Wincenty i Kołtun to na pierwszy rzut oka skrajne przeciwieństwa. Wincenty - dystyngowany, elegancki kot, Kołtun - szalony kundelek  wiecznie umorusany i niezdarny. Czy przyjaźń między taką dwójką jest możliwa? 

Książki pełne humoru i zabawnych ilustracji to pozycje, które zawsze świetnie sprawdzają się wśród najmłodszych czytelników. Dzięki takim książkom dzieciaki zaczynają kochać czytanie i staje się ono dla nich nieodłączną częścią spędzania wspólnego czasu.  Ostatnio moja Michalina totalnie oszalała na punkcie nowej serii od wydawnictwa Zielona Sowa, której bohaterami jest niezwykła para przyjaciół Wincenty i Kołtun.
 
Trudno o tak skrajne przeciwieństwa, jak wspomniane wyżej charaktery! Z jednej strony dystyngowany i zawsze nienagannie zachowujący się kot Wincenty, z drugiej zaś szalony i kochający zabawę Kołtun. Choć na samym początku nic nie zwiastuje, że zostaną najlepszymi przyjaciółmi, to los płata im figla i szybko rozumieją, że przysłowie "Żyć jak pies z kotem" nie zawsze się sprawdza w prawdziwym życiu.
 
Pierwsza część serii, czyli "Wincenty i Kołtun" to opowieść o tym, jak Wincenty marzy o  dostaniu się do elitarnego klubu Kotylionów. Żeby się do niego dostać, trzeba zaprosić najważniejsze z kotów na wykwintną kolację, która zadecyduje o przynależności do klubu. Niestety koty są niezwykle aroganckie i ciężko je zadowolić. Na domiar złego, kolacja zaczyna się zamieniać w katastrofę! To właśnie w czasie tej kolacji do drzwi Wincentego puka Kołtun. Jak skończy się to spotkanie i co wpłynie na to, że oboje zostaną tak zgranym duetem? O tym musicie przekonać się sami!


Druga część serii, czyli "Wyprawa po złotą kość" to opis niezwykłej przygody jaka przydarza się pewnego dnia Wincentemu i Kołtunowi. Dostają oni bowiem książkę o Czarnowąsej, znanej piratce, która nigdy nie wróciła ze swojej wyprawy po złotą kość! W książce znalazła się również pożółkła, stara mapa! Czy zaprowadzi ona przyjaciół do upragnionego skarbu, którego nie udało się zdobyć nawet Czarnowąsej? 

Wincenty i Kołtun to niezwykła para, która choć pełna przeciwieństw, świetnie się uzupełnia. To właśnie w różnicach tejże dwójki tkwi ich siła i urok! To stąd bierze się humor tych opowieści. Książka z pewnością świetnie sprawdzi się w przedziale wiekowym 5-8 - zawiera bardzo dużo ilustracji, niewielką ilość tekstu na każdej ze stron, co pozytywnie działa u młodych czytelników. My z całego serca polubiliśmy ten zwierzęcy tandem i wyczekujemy z niecierpliwością na kolejne ich przygody! 






Podobne wpisy

0 komentarze