Joanna Rzezak - 'Tysiąc i jedna mrówka' recenzja
Pierwsze dni wiosny w tym roku są cudowne. Słoneczko i bezchmurne niebo! Co dnia spędzamy na świeżym powietrzu coraz więcej czasu. Niedługo rozpoczniemy również nasze leśne wędrówki... A jeśli już o lesie mowa, to dzisiaj poznacie nowy, fascynujący tytuł. "Tysiąc i jedna mrówka" to niesamowita wędrówka po lesie widziana z perspektywy tych małych i pracowitych owadów!
Od urodzenia mieszkam w okolicy dużego lasu. Latem i jesienią często wybierałam się z mamą lub babcią na grzybobranie, do lasu chodziliśmy ze szkołą pielęgnować groby żołnierzy poległych w czasie II wojny światowej. Uwielbiam ten niesamowity zapach lasu, ściółki... Tym razem poznaliśmy las wraz z tysiącem i jedną mrówką! To była miła i niezwykła przygoda!
Naszą niezwykłą podróż zaczniemy od mrowiska, a jakże! Przy okazji dowiemy się, jakie funkcje pełnią kolejne rodzaje mrówek, poznamy kilka faktów z życia tych małych pracusi. Następnie razem z całą załogą wyjdziemy z mrowiska i przejdziemy cały las: przejdziemy po kapeluszach grzybów, wskoczymy na muszlę winniczka, sprawdzimy czy paproć wydaje kwiaty! To nie wszystko! Dzięki książce "Tysiąc i jedna mrówka" dzieciaki poznają setki leśnych tajemnic... A wszystko to w towarzystwie dzielnych mrówek, które niezłomnie zmierzają do celu!
"Tysiąc i jedna mrówka" to kolejna godna polecenia książka od Naszej Księgarni! Pięknie wydana, kolorowa i zachęcająca do leśnych wędrówek także w realu. Las to tajemnicze i fascynujące miejsce, kryje wiele niespodzianek i warto je odkryć!
A Wy lubicie leśne wycieczki? Macie las blisko domu, czy to dłuższa podróż??
0 komentarze