Szkolnik Superdziewczyny - czyli jak pomóc dziecku zoriganizować rok szkolny?

by - wtorek, września 18, 2018

Jak Wam wspominałam, moja Zuzka właśnie rozpoczęła naukę w czwartej klasie. Ten czas leci zdecydowanie zbyt szybko. Zuza jest dobrą uczennicą i bardzo lubi szkołę, jednak muszę przyznać, że ma problemy z organizacją. Nie wstydzę się także powiedzieć, że zapewne odziedziczyła je po mnie. W tym roku szkolnym trafił do nas "Szkolnik Superdziewczyny", który mam wrażenie, pomoże ogarnąć Zuzi (i mi) nową rzeczywistość.


Już w wakacje szukałyśmy dobrego rozwiązania na to, by dobrze zorganizować sobie czas na naukę, lekcje, ale i rozrywkę w ciągu roku szkolnego. Szkolnik spadł nam niemal jak z nieba. To organizer, który ułatwi i umili rok szkolny. Na pewno zauważyliście już, że z jego okładki spogląda Emi, ulubiona bohaterka książek dla dziewczynek. Dla mojej Zuzki to była dodatkowa zaleta tego planera.


Plan lekcji i odrabianki, czyli miejsce na zapiski prac domowych to podstawowe i najbardziej przydatne strony w Szkolniku. Oprócz tego, cały notes podzielony jest na poszczególne tygodnie, przez co, uczeń może zapisać sobie,  na kiedy jest do przeczytania lektura, na kiedy należy nauczyć się do sprawdzianu z przyrody. To idealne rozwiązanie dla dzieciaków takich jak moja Zuza, zakręconych jak sokowirówka! Co więcej cały Szkolnik jest stworzony w sposób bardzo przejrzysty, co ułatwia korzystanie z niego. 



Oprócz tego, że Szkolnik to miejsce na zapiski dotyczące szkoły, obowiązków, zajęć pozalekcyjnych, to jego twórcy nie zapomnieli o wolnym czasie i zainteresowaniach dzieciaków. Między stronami na zapiski, aż roi się od różnych atrakcji. Nam zdecydowanie najbardziej przypadły do gustu opisy sylwetek superdziewczyn. Wśród nich możemy znaleźć np. Martynę Wojciechowską, Fridę Khalo, czy Księżną Dianę. Dla większości dziewczynek będzie to pewnie pierwsze spotkanie z tymi nazwiskami i być może Superszkolnik zainspiruje je do odkrywania innych Superkobiet, a w efekcie do stania się jedną z nich. 



Oprócz tego na dzieciaki czeka miejsce przypominające o urodzinach rodziny i kolegów, walentynkowe zabawy, lista prezentów świątecznych, czy plany na wakacje. 

Szkolnik to fajny, poręczny i ogromnie przydatny (tym bardziej w klasach starszych) notes, który umili i uporządkuje szkolne życie. Co więcej, wpajanie dzieciom organizacji czasu już w dzieciństwie na pewno zaprocentuje w przyszłości!



Jak Wam się podoba taki pomysł na uporządkowanie szkolnych obowiązków? Czy Wasze dzieci potrafią organizować sobie czas?

 

Podobne wpisy

0 komentarze