"Cyrk na kółkach, czyli język polski na wesoło" recenzja

by - środa, stycznia 04, 2017

Szczerze uwielbiamy z Zuzą książeczki z zadaniami. Czym bardziej urozmaicone, tym lepiej. Dzisiaj mamy przyjemność pokazać Wam nasz nabytek, czyli "Cyrk na kółkach, czyli język polski na wesoło". 

 


 Nie wiem jak było z Wami, ale ja zawsze uwielbiałam zajęcia języka polskiego. Mam typowo humanistczny umysł. W pracy także wolę przerabiać z dzieciakami treści polonistyczne niż matematyczne. Pewnie dlatego skusiłam się na zakup "Cyrku na kółkach". Dodatkowym boźdzem do zakupu było nazwisko Anity Graboś na okładce, jako osoby odpowiedzialnej za ilustracje. Anita Graboś to taka polska Johanna Basford. Jeśli jesteście koloronkowanymi maniakami, na pewno znacie jej kreskę: "Pestki", "Wyspy", "Motyla noga".

Dla większości dzieci związki frazeologiczne to ciężki temat do ugryzienia. Są bowiem czymś zupełnie innym, niż wydaje się na pierwszy rzut oka. Jedyny sposób na ich prawidłowe zrozumienie to obycie się z nimi i zapamiętanie. Najlepiej jest to robić przez zabawę, a taką właśnie oferuje nam "Cyrk na kółkach". Wszytskie zadania są związane ze związkami frazologicznymi i dzięki nim, łatwo zapamiętamy co to znaczy: nudzić się jak mops, lub szukać ziury w całym.


Jak już widać na pierwszym zdjęciu, zadania opatrzone są cuuudnymi ilustracjami wcześniej wspomnianej Anity Graboś. Nic tylko brać kredki i wpaść w kolorowy szał. Za stronę merytoryczną odpowiedzialna zaś była Monika Małucha, która zadbała o to, by zadania były ciekawe i urozmaicone.

Mamy tu wiele typów zabaw: szukanie różnic, odnajdywanie szczegółów na obrazku, łączenie punktów, krzyżówki, labirynty i klasyczne kolorowanki. 

Na dole każdej ze stron czeka na dzieciaki dokładnie wytłumaczenie danego związku frazeologicznego, którego dotyczyło konkretne zadanie. Mamy więc zabawę i naukę. Czego może chcieć więcej Matka Nauczycielka?



Wiecie co jeszcze jest super? To, że książeczka wydana jest w formacie A3 na białym, grubym papierze. Co to oznacza? A no to, że nasza pociecha może użyć do kolorowania nie tylko kredek, ale również pisaków, czy cienkopisów. Zapewniam Was, że dzieciaki to pokochają. 

Jest taka mała rzecz, jaką uwielbiam we wszystkich tego typu publikacjach wydawnictwa Nasza Księgarnia. Jest to ostatnia strona, która jest tekturowa i naprawdę gruba. Niby nic, a jednak tak wiele. Dzięki niej można rozwiązywać zadania wszędzie: na kolanie, w łóżku, w samochodzie!

 
 Niedługo ferie. Jeśli Wasze dzieciaki spędzają je w domu, warto zaopatrzyć się w "Cyrk na kółkach". Połączycie przyjemne z pożytecznym. Pociechy będą kolorować i główkować nad krzyżówkami, jednocześnie zapamiętując najważniejsze związki frazeologiczne naszego ojczystego języka. Dla mnie bomba.

A jak Wam podoba się "Cyrk na kółkach". Może polecicie mnie inne książeczki tego typu??



wydawnictwo: Nasza Księgarnia
ilość stron: 104
 

Podobne wpisy

0 komentarze