Kolejny miesiąc za nami. Jak zwykle przybywam do Was z podsumowaniem wyzwania czytelniczego Literatura Faktu 2017. W tym miesiącu wiele naprawdę ciekawych książek w zestawieniu. Sami zobaczcie!

 

 

 

Zacznijmy od pozycji przeczytanych przez Literackie Zamieszanie

 

1. Andrzej Fedorowicz, Irena Fedorowicz “25 polskich wynalazców i odkrywców którzy zmienili świat”

Cudze chwalicie, swgo nie znacie, chciałoby się rzec… Mamy naprawdę wiele dóbr narodowych, a wśród nich równiez wybitni naukowcy, odkrywcy, wyznalazcy. W tej książce mamy aż 25 sylwetek, które pokazują, że Polska nauką stoi. 



“(…) książka czytała mi się sama – jest ciekawa i przystępnie napisana. Te
postacie i wynalazki oraz procesy ich wynalezienia lub odkrycia opisano
ciekawie, tak że można ją czytać w wakacje. Powiem nawet, że książka ta
sprawiła mi ostatnio więcej przyjemności niż powieści o kobietach z
problemami.” – fragment recenzji

2. Mariusz Urbanek “Makuszyński. O jednym takim, któremu ukradziono słońce”

Ja osobiście nie przepadam za biografiami, to w jaki sposób Renata opowiada o książce, przekonuje mnie i zachęca do jej przeczytania. Sami zobaczcie.

” Biografie pióra pana Urbanka zawsze wnoszą coś więcej niż prosty opis
czyjegoś życia. Tutaj mamy, moim zdaniem, opowieść o rynku księgarskim w
Polsce. O docenianiu i celowym skazywaniu na zapomnienie. Że są siły,
które mogą podnieść autora i są siły, które mogą go zgnieść. Że można
przyczepić się do wszystkiego, nawet do porteczek Matołka!” – fragment recenzji

3.Paweł Zgrzebnicki “Tam, gdzie kończy się świat. Opowieści z Papui-Nowej Gwinei”

Uwielbiam książki, które przenoszą mnie w najdalsze zakątki świata, które pokazują inne kultury i miejsca, których być może nigdy nie odwiedzę. Dlatego, też tą pozycję zapisuje z przyjemnością na mojej  liście Must Read 🙂

“Tak jak powiedziałam, cechą książki jest połączenie opisu
etnograficznego ze współczesną relacją z podróży. Autor opisuje warunki
lotów i noclegów. Jedzenie i dostęp do bankomatów. Wszystko. Ponadto
naprawdę zna się na tym co pragnie zobaczyć, czyli na kulturze plemion
Papui-Nowej Gwinei. ” – fragment recenzji

4.Wojciech Rogala “Witamy w białej Afryce. Podróż przez Namibię”

Dośc niecodzienne spojrzenie na Afrykę,  bo kontynent ten pokazany jest oczami białych mieszkańców Namibii. Co więcej w książce znaleźć można piękne zdjęcia. Jednym słowem, koniecznie trzeba zdobyć 🙂

“Na 425 stronach autor opisał białą ludność tego ciekawego kraju, oddał
im głos. Widać, że książkę pisał pasjonat, ale nie zawodowy podróżnik,
bo nie ma w tych opisach rutyny kolejnej książki, ale ciekawe rozmowy z
ludźmi. Poza tym mamy rys historyczny i prywatne przemyślenia autora,
gdyż poglądy białych są często mocno kontrowersyjne.  ” – fragment recenzji

 
 

 5. Alan Bullock ‘Hitler – studium tyranii’ 

Tym razem książka, która z pewnością przypadnie do gustu mojemu mężowi, który bardzo interesuje się historią, a przede wszystkim II wojną światową.

“Słuchałam z ciekawością tej książki i z powodów bardziej współczesnych.
Bullock pokazał krok po kroku studium władzy autorytarnej, jej
postępowanie w łamaniu sumień, konstytucji i zapętlanie się we własnym
obłędzie. To smutne i ostrzegające. ” – fragment recenzji

 Czas przyjrzeć się temu co w sierpniu przeczytała autorka bloga Ruda Recenzuje

 1. Laura Akkot – “Moje życie z OCD”

Ciekawa pozycja przedstawiająca życie człowieka cierpiącego na nerwicę natręctw. Brzmi niewinnie, jednak ta choroba potrafi utrudnić nawet najprostsze życiowe czynności.



” Relacjonując swoją utrudnioną codzienność autorka zwraca
uwagę czytelnika na dziwny i często niepokojący charakter własnego zachowania,
na elementy, w które ciężko może być uwierzyć. Jedną z takich kwestii jest
niewątpliwie obsesja na punkcie własnej czystości i panującego wokół takiej
osoby porządku.” fragment recenzji




2. Olga Stanisławska – “Rondo de Gaulle’a”

Kolejna w tym zestawieniu książka o Afryce. Pierwsze co rzuca się w oczy, to hipnotyzujące wręcz zdjęcie okładkowe.  Po recenzji Rudej poczułam niesamowitą chrapkę na tą książkę <3



“Podziwiałam Afrykę jej oczami
zastanawiając się, jak to możliwe, że to miejsce tak bardzo różni się od tego,
w którym żyjemy my. Momentami wciąż ciężko było mi uwierzyć, że to ten sam
świat, bo przecież tak bardzo inny. I tak mocno przejaskrawiony, zbudowany z
różnic. ” – fragment recenzji

Teraz czas na moje książki, sztuk dwie

1. Victor Gorsky – “Kameleon. Kulicy pracy w CBŚ”

Praca w CBŚ to ciągłe
napięcie, czekanie na telefon od figuranta, strach przed wsypaniem się, ale
jednocześnie również uzależniająca adrenalina, którą Maciej tak uwielbia. Autor
w ciekawy i bardzo szczegółowy sposób opisuje kolejne akcje, zdradza kulisy
działania CBŚ, pokazuje jakimi regułami rządzi się świat narkotykowego
podziemia. To zdecydowanie bardzo mocne atuty „Kameleona”. Jednocześnie
policjant ukazuje także dosyć smutne, a wręcz żałosne oblicze pracy pod
przykrywką: rozliczanie się z każdej złotówki, zbieranie paragonów,
przerośnięta do granic możliwości biurokracja… 

2. Paweł Reszka – “Mali bogowie. O znieczulicy polskich lekarzy”

Lekarze w swoich
wypowiedziach przyznają, że praca w szpitalu, to co, co najbardziej kochają.
Wszelkie inne zajęcia to po prostu „dorobek” to marnej pensji. Wynika z tego
jasno, że gdyby dać lekarzom godne pieniądze, i uregulować prawnie ich czas
pracy (co uniemożliwiają kontrakty, a nie praca na etacie) ci na pewno byliby
bardziej wypoczęci, zmotywowani, co bezpośrednio przełożyłoby się na jakość ich
pracy. Dopóki to się nie wydarzy (a na to się nie zanosi), nie oczekujmy
zbliżenia się naszej służby zdrowia do zachodnioeuropejskich standardów… 

A tak przedstawia się tabela punktowa

	Dotychczasowe punkty	sierpień	razem
Literackie Zamieszanie	14	5	19
Przestrzenie Tekstu	3	0	3
Sonrissa Books	8	0	8
Ruda Recenzuje	16	2	18
Zakątek Theali	1	0	1

 

Jak podoba Wam się sierpniowe zestawienie? Wpadła Wam w oko jakaś książka? A co Wy pożarliście z gatunku Literatury Faktu? Chwalcie się koniecznie w komentarzach!